czciciel, 2017-05-09 19:27:57
otwórz szafę , mów do rzeczy , dobre bo z Poznania ...
m, 2017-05-09 18:21:27
:) oczywiście, pozdrawiam Cię serdecznie,
m, 2017-05-09 18:08:57
a czy mógłbyś otworzyć szafę...@czcicielu ?
danusia, 2017-05-09 15:32:06
"Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy»."J 10, 22-30 Jakież przepiękne obietnice Pana, których wierzący Bogu już dzisiaj tego doświadcza. Jezus Chrystus pokazuje też swoje odpocznienie w miejscu wybranym, w którym zamieszka także na ziemi. Tabernakulum ukryje Jego obecność widzialną i promieniującą ciszą i pokojem , które rozpoznaje serce.
czciciel, 2017-05-09 11:54:25
list do m @ otóż mój Krużganek ma dziesięć kolumn i jego sklepienie jest proste a nie jak zwykł mieć sklepienie krzyżowe , w Jego Centrum jest Brama , WEJŚCIE , Drzwi Otwarte czyli Portyk wsparty na wspomnianych kolumnach . Nad nim jest duże Okno Trójramienne i nie jest to ganek jak to dawniej w dworkach bywało ...
czciciel, 2017-05-09 11:39:51
WOLNY I PRAWDZIWY JAK DOBRZE BYĆ Z TOBĄ , jak dobrze , że to TY mój DOM budujesz , nasz DOM i utwierdzasz Go na wieki .Jak dobrze być w DOMU OJCA , choć czasem karcisz Jezusa za nasze winy " rózgą ludzi i ciosami synów ludzkich " 2 Sm 7 , 14 .
Teresa 2, 2017-05-09 08:59:11
Czuje sie jak rybka w wodzie bedac na wsi,czesto tam bywamy,tam mam okazje pozachwycać się pięknem przyrody.Tam śpiew ptaków jest wyjątkowo wyrażny,kwiaty i drzewa oddają cześc Stwórcy.W takim towarzystwie dusza ulatuje do Nieba a radyjko katolickie jest uzupełnieniem.Eucharystia zapewnieniem i spełnieniem potrzeb serca.Natomiast w m-cu stałego pobytu lubię swój pokoik,korytarz to moje miejsce spacerow z rozancem w reku a wiszacy krzyżyk przystanią dla oczu.Za wszystko dziękuję Ci Panie
., 2017-05-09 07:52:05
Urzeka mnie całkowita wolność Jezusa. Pośród świętowania i odpoczynku, w czasie przechadzki jest gotowy do dialogu z tymi, których spotyka. Nie jest to spacer i miła pogawędka z przyjaciółmi. Otoczony zostaje przez niewierzących, tych, którzy nie słuchają Jego słów i nie należą do Jego owiec. Prawdę o tym wypowiada ze spokojem i pewnością, gdy nalegają na otwartość. Odsłania im swoją tożsamość: dobrego, słuchanego przez owce Pasterza, obdarowującego je życiem wiecznym, trzymającego umiłowanych w swojej ręce, zjednoczonego z Ojcem. Widzi jak w rozmówcach narasta agresja i rozglądają się za kamieniami… Nauczycielu Wolny i Prawdziwy, jak dobrze, że mogę ze spokojem patrzeć w Twoje oczy i w swoje lustro… Mam pewność swojej tożsamości: jestem kochaną, choć ubrudzoną grzechem owcą, prawdziwą i wolną, w Twojej dłoni, z której nikt mnie nie wyrwie.Zachowuję tę Dobrą Nowinę w sercu na czas czekających mnie "ciekawych dialogów"
Jolanta, 2017-05-09 07:32:55
Wydaje się,że to takie proste być "z Jego owiec" - wystarczy tylko chcieć, wystarczy tylko wiara...
Grzegorz, 2017-05-09 06:56:20
'Spacerując z Bogiem' jest mottem naszego życia. To przepis na szczęśliwe życie, na Pokój i Radość. Moim krużgankiem Salomona jest pobliski las, a wieczorem osiedlowe uliczki i ścieżki wokół kościoła. Tak sobie chodzę z Panem i Matką. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Nostra!
m, 2017-05-09 05:23:10
♪ W Tobie wieczną już mam radość mą,
wszystkie moje źródła w Tobie są ♪
m, 2017-05-09 05:13:04
♪ Nie w wymowie słów modlitwy mej, w duchu, w prawdzie chwałę przyjąć chciej. Skryj mnie Panie pod opiekę Swą, wszystkie moje źródła w Tobie są. Nie w marzeniach pokój znajdę dziś, cały świat ten szczęścia nie da mi, Jedna pieśń przenika duszę mą, wszystkie moje źródła w Tobie są. Widzisz czasem żal i smutek mój
wlewasz wtedy w serce pokój Swój, Tobie Boże niosę duszę swą, wszystkie moje źródła w Tobie są ♪
m, 2017-05-09 05:03:50
"Jezus przechadzał się w świątyni, w portyku Salomona."
ewa maria, 2017-05-08 23:32:30
Zamknęłam oczy i wyobraźnią sięgnęłam do Raju i ujrzałam Boga, a z Nim siebie Ewę z Adamem (tak ma na imię mój mąż) spacerujących razem pośród tylu cudowności. Szliśmy tak od drzewa do drzewa zatrzymując się przy każdym i słuchając jak Bóg objaśnia nam rajskie życie... Dobrze mi było wtedy!
W "realu" chadzam na spacery z Jezusem... spacery po jasnogórskich wałach, kiedy ja i ON jesteśmy tam sami... kiedy okiem nie uświadczysz żadnego pielgrzyma... Lewa, prawa, lewa, prawa... Ptaszki w parku śpiewają...liście drzew szumią... a stacje Drogi Krzyżowej wymownie milczą... Lubię ten czas...bardzo lubię...
czciciel, 2017-05-08 22:41:05
późnym popołudniem w Cieniu Świątyni Jezus spacerując słuchał śpiewu ptaków zagnieżdżonych w zakamarkach kolumn wieńczących strop w KRUŻGANKU SALOMONA . zachodziło słońce jakby chciało oddać pokłon KRÓLOWI ŚWIATA , był to czas dobry na słuchanie BOGA , OJCA . tak i my słuchamy Twego Słowa ...