Kasia, 2022-01-24 15:04:38

Ten fragment Jeremiasza, poszerzony i uzupełniony o dzisiejszą Ewangelię i historię Jakuba coś we mnie rozpuścił, anihilował - jakąś złość czy zadrę. I dał nadzieję. I znów we mnie lęk, że - złudną...

Kasia, 2022-01-24 13:51:32

A może w dzisiejszej Ewangelii chodzi o zmaganie się z Bogiem - doświadczenie ekstremalne, nie - powszechne, wywołane wyjątkowo ciężką sytuacją. Doświadczenie które np. Mickiewicz zarezerwował dla nad - człowieka, jakim w Wielkiej Improwizacji w ,,Dziadach" wykreował Konrada. Może jest to sytuacja wadzenia się z Bogiem kogoś upokorzonego, poniżonego, który cierpi i wykrzykuje swą rozpacz ku Najwyższemu. Wypłakać się, zakląć w rozdzierający, przeszywający krzyk - czasami tylko wewnętrzny, bezgłośny, choć rozrywający - tyleż ból i rozpacz, co nadzieję. Nadzieję pytającą: ,, Byłeś przy mnie, Boże? Nie zostawiłeś mnie? Nie jestem śmieciem? Nie jestem najgorsza?". Myślę, że kluczem do dzisiejszej Ewangelii jest następujący fragment księgi Jeremiasza: ,,Uwiodłeś mnie, Panie, a ja pozwoliłem się uwieść. Ujarzmiłeś mnie i przemogłeś. Słowo Pana stało się dla mnie codziennym pośmiewiskiem i urąganiem(...) oni rzekli ,,trwoga dokoła! Donieście, donieśmy na niego". Wszyscy moi przyjaciele wyglądają mojego upadku: ,,Może da się zwieść, tak że go zwyciężymy i wywrzemy swą pomstę na nim. Ale pan jest przy mnie jako potężny mocarz, dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą. Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką, okrycia wieczną i niezapomnianą hańbą".( cytuję z pamięci, więc mogłam coś przeinacayć). Ten klucz Jeremiasza otwiera wiele drzwi do Ewangelii i - uważam - aktualny jest w dzisiejszej Ewangelii i wielu innych jej fragmentach. Po prostu realizuje się w czasie rzeczywistym? Prorok Jeremiasz ma się nawrócić - Tak mówi Pan Bóg w tej księdze, a kiedy się nawróci, stanie się ,,warownym zamkiem, niezdobytym murem że spiżu". No, muszę przyznać, że takie ujarzmienie przez Pana Boga zupełnie zmienia mój konfrontacyjny stosunek do Stwórcy - podoba mi się! Być w taki sposób poskromioną złośnicą to żadna ujma czy dyshonor - to nie jest przegrana. To wysmakowane poczucie humoru Pana Boga i to smakowite Bóstwo samo w sobie. Zgłębić Boskość - to zaznać wybaczającego uśmiechu. Jak w triumfalnym zmaganiu się Jakuba z Aniołem, po których to zapasach Anioł powiedział ,, Będziesz się nazywał Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludzmi i zwyciężyłeś."(cytuję z pamięci, mogłam coś przeinaczyć)

Jolanta, 2022-01-24 09:42:12

Królestwo złego ducha nie jest wcale wewnętrznie skłócone. Ma swoją spójność i strategię, jak wkradać się w moje życie, powodując chaos, zniszczenie, nieprawość i śmierć.

Kasia, 2022-01-24 08:30:01

Truman show wygrał życie. (taki film. Skończył studia, rodzina, dom, 4 kółka, tv, praca, 2 razy w roku na wakacje. Jeść, wydalać, spać, zarabiać). Adaś Miauczyński w ,,Dniu świra" wygrał życie. (Skonczył studia, rodzina, dom, tv, praca, 2 razy w roku na wakacje. Jeść, wydalać, spać, zarabiać.). A w Truman show -- wiadomo - konkurs piękności miss świata- nie ma to jak spędzić miło czas w rodzinnym gronie lub spotkać się z przajaciółmi. Truman show jest bezkonkurenncyjny i wygrywa każdą rywalizację - słowo zapewnia komfortowe warunki i miłującą miłość. Tak, Truman show wygrał życie.

teresa 2, 2022-01-24 08:21:33

Jezu dziękuję za przestrogę i wskazania jak postąpić w atakach złego

Grzegorz, 2022-01-24 07:28:00

Jak mały Dawid, ufać Bogu, a Goliat padnie. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Virgo Fidelis!

., 2022-01-24 07:17:41

Czuwać i nieustanne zapraszać Tych, którzy mogą osłonić moją słabość, dodać sił i odwagi, czyli wzywać na pomoc Jezusa i Maryję, z Nimi można „związać” szatana.