Ewuś, 2018-08-23 15:02:59
Czuję się zaproszona:-) Pozdrawiam o. Michale.
m, 2018-08-23 10:36:00
:), jak zwykle, dobrego dnia ❀
Teresa 2, 2018-08-23 09:34:57
Zaproszenie od samego rana ,to taka wspaniala wiadomosc umieszcze ja w swoim grafiku zadan na dzis a tym samym odpowiem ze tez Cie kocham moj Zbawicielu
., 2018-08-23 08:32:01
Jezus ogląda codziennie moje (z gr. dieksodous – rozstaje, wyloty) rozdroża, dylematy, rozterki, skrzyżowania dobrych pragnień, zamiarów, planów, z rzeczywistością podejmowanych w słabości decyzji. To jest miejsce i czas, w którym zostaję zaproszona na Ucztę, pragnie mnie posilić Sobą w bezradności, bezsilności, niepewności, w piętrzących się pytaniach i dokonywanych wyborach.
Grzegorz, 2018-08-23 07:48:19
Rozstajne drogi to trudy codziennego życia, problemy i dylematy. To również zmagania duchowe. Jak dobrze, że Jezus zaprasza nas na ucztę, bo kto wie którą z rozstajnych drogą byśmy wybrali? Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Stella Maris!
ewa maria, 2018-08-22 23:37:34
"Na Ucztę Pana idźmy w szacie łaski
Danej przez Boga, Najlepszego Ojca,
Obmytej we krwi Baranka Bez zmazy
Pięknej Miłością, jaśniejącej chwałą.
Pan nas zaprasza, zasiądźmy do stołu,
I zakosztujmy niebiańskiego Chleba,
To Ciało Pana, wydane na krzyżu,
Dar Oblubieńca dla Oblubienicy." ( z pieśni: Na ucztę)
ewa maria, 2018-08-22 22:44:00
Dziś wieczorem Pan przygotował ucztę pod szczytem JG.
Był na niej On sam i była Maryja, Jego Matka a nasza Królowa. Zaproszono wielu z miasta i okolic, obwieszczając wcześniej w lokalnych parafiach... I przybyliśmy z radością... wszyscy ci, którzy jako zaszczyt i wyróżnienie to odebrali. Wiele przygotowanych miejsc pozostało jednak pustych... Ktoś może i nie mógł, ale iluż mogło i powinno było przyjść, a znalazło wymówkę... iluż zlekceważyło to zaproszenie... Panie, przepraszam za własne dotychczasowe wymówki i "lekce sobie ważenie" słanych do mnie zaproszeń... Choć słyszałam... to jeszcze nie rozumiałam. Ale łaska Twoja na mnie spłynęła... i oświeciłeś mnie. Bogu niech będą dzięki!
czciciel, 2018-08-22 22:16:26
Co dzień , co świt , gdy tylko wspomnę o Bogu , gdy pierwszą myślą jestem przy Nim , ON JEST ZE MNĄ ... a gdy czytam Jego Słowa , gdy pieszczę się jeszcze tymi słowy , wiem , że Jest i mnie wspiera choćby cały obóz wrogów czekał na mnie nie ulęknę się . Gdy choroba albo śmierć zajrzy mi w oczy powiem ; nic to , siostro przyjdź o innej porze a gdy będzie uparta to się uśmiechnę i powiem : DROGI PANA NIEZBADANE , ILEŻ TO KILOMETRÓW SZEDŁEŚ ZE MNĄ CHRYSTE , MOŻE ODPOCZNIEMY NIECO ? tak czy owak Jestem , przyjdź , czekam tak jak TY ...
lucy, 2018-08-22 22:16:13
... ma Ojciec racje:) uczta jest gotowa... Uczta Miłości, dla każdego kto choć troszeczkę kocha... dla każdego kto chce przyjść z sercem otwartym... z sercem gotowym przyjąć Miłość w Okruszynie białego Chleba... dlaczego nie przyjść... dlaczego nie przyjąć Tej Miłości...? :) dzięki o. Michale :) błogosławionego nowego, czystego dnia pełnego miłości :)