antonina, 2015-07-04 23:02:56
to, właśnie, co często nam katolikom zarzucają ludzie innej wiary, to właśnie to, że my katolicy jesteśmy samolubni, i często nie widać tej naszej wiary w relacjach międzyludzkich, a jeśli widać to najczęściej "frędzle".
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, i dobrej niedzieli życzę.
antonina, 2015-07-04 22:38:03
a ja Tereniu jestem z Tobą. W wierze trzeba mieć swoje zdanie, niekoniecznie musi być ono takie samo jak większości, Pan Bóg każdego człowieka prowadzi swoją drogą. Często uważa się ludzi za zgorzkniałych, nieprzyjemnych w relacjach, jednak mało kto zada sobie trud by zastanowić się dlaczego ci ludzie tak się zachowują, a często są to ludzie po prostu bardzo poranieni, skrzywdzeni, tacy którzy nie zaznali prawdziwej miłości, nikt ich tego nie nauczył ani nikt im nie pokazał jak kochać, i w tym ogromnym deficycie tkwią, ale to wcale nie znaczy, że są gorsi, po prostu nikt nie potrafi im tych braków zapełnić. Jedynie w Bogu cała ufność, tylko Jemu trzeba zawierzyć, On każdego kocha, bez żadnych wyjątków, i do każdego znajdzie własną drogę. Nie musimy wszyscy jednakowo myśleć, nie jesteśmy robotami, ilu ludzi na świecie, a każdy z nas jest inny, w tym widzę wspaniałość Boga.
Teresa 2, 2015-07-04 19:56:56
Każdy z nas jest jedyny w swoim rodzaju i każdy jest kochany.Tak myślę :).Mam całą piątkę , wszystkie nosiłam pod tym samym sercem .Każde czymś się różni i ma swój smaczek niepowtarzalny :) .Kocham je jak wszystkie palce u ręki( jednakowo) a co dopiero Chrystus.Za nas wszystkich cierpiał i oddał życie
czciciel, 2015-07-04 18:33:02
BRACIE JESTEM Z TOBĄ
czciciel, 2015-07-04 13:02:15
Czyż DOSKONAŁYM WZORCEM NIE JEST CHRYSTUS DO KTÓREGO MAMY SIĘ STALE PORÓWNYWAĆ !
Renata, 2015-07-04 10:20:12
Porównywanie jest jak śmiertelna wyliczanka - rodzi najgorsze odruchy.
jurek, 2015-07-04 09:09:05
Ojcze Michale ratuj i módl się za moje prośby . Jak najwięcej sił od Boga żebyś mógł jak najdłużej głosić słowo które codziennie dociera do nas . MY JESTEŚMY SILNIEJSI I UMACNIAMY SIĘ W WIERZE EPYCRY
Grzegorz, 2015-07-04 08:51:02
Amen. Z porównywania nie przychodzi nic dobrego - albo zgorzknienie albo pycha. /Prz 30/: Proszę Cię o dwie rzeczy,
nie odmów mi - proszę - nim umrę:
Kłamstwo i fałsz oddalaj ode mnie,
nie dawaj mi bogactwa ni nędzy,
żyw mnie chlebem niezbędnym,
bym syty nie stał się niewiernym,
nie rzekł: «A któż jest Pan?»
lub z biedy nie począł kraść
i imię mego Boga znieważać. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Sedes Sapientiae!
mama Honorata, 2015-07-04 08:12:57
Uśmiechnij się FIlomeno! ŻYCIE JEST PIĘKNE I W 100% ZGORZKNIAŁOŚĆ To tylko Twój wymysł! Pomódl się do Matki Boskiej Częstochowskiej, podziękuj Jej i Bogu za to, co masz i dalej... Modlitwa, praca i jak mniej stawianie siebie o swoich problemów na pierwszym miejscu jest domeną ludzi wierzących i mądrych. Z Bogiem! Pomyślnego DNIA!
filomena, 2015-07-03 23:41:46
Panie Jezu z miłości do Ciebie pragnę być otwarta na każdego człowieka i być w dobrych stosunkach z każdym człowiekiem. Chcę zawsze być sobą i nie porównywać się z innymi, by nie stać się próżna lub zgorzkniała. Proszę Cię - pomóż mi wytrwać w tym postanowieniu. Amen.
czciciel, 2015-07-03 22:37:38
mówią nam ; " Belzebuba ma za ojca " a ja wam powiadam ; czy może ostać się królestwo wewnętrznie skłócone ? czy dobre owoce pochodzą ze złego drzewa ? Tak jak w pierwszym czytaniu , dobry cel nie uświęca podstępu który jest przecież niegodny ?