Gość, 2018-05-04 18:05:10

guest test post bbcode html http://temresults2018.com/ simple

Gość, 2018-03-02 06:18:33

essays essays critical essays application essays

Gość, 2018-02-27 19:33:18

essays essays scholarship essays english essay ideas

Gość, 2018-02-09 17:06:52

fast money loan personal loans unsecured cheap personal loans personal loans

Gość, 2018-02-08 08:16:17

credit personal loans personal loans credit personal loans credit personal loans

Gość, 2018-02-06 22:31:32

personal loans personal loans cash advances payday loans personal loans

Teresa 2, 2013-11-30 18:18:10

wszystkim Andrzejom życzę aby zapatrzyli się w swego św. Patrona i obfitych połowów

teribelka, 2013-11-30 11:20:53

Jezus powołał Jana i Jakuba OD ich ojca, Zebedeusza. Ale ich matka, Salome poszła razem z nimi. Pewnie robiła im co dzień śniadanie i nie spuszczała z nich oczu. Nadopiekuńcza matka. I potem chciała "załatwić" u Jezusa miejsca po Jego prawej i lewej stronie dla swoich synów. Najedli się chłopaki wstydu, bo inni uczniowie się "oburzyli na tych dwóch braci". To może między innymi dlatego na krzyżu Jezus dał Swoją Matkę Janowi -za tą scenę z Salome - żeby dojrzał do właściwych relacji... A Salome w Pierwszy Dzień tygodnia poszła "namaścić Jezusa" - do grobu, który był pusty...

Grzegorz, 2013-11-30 08:31:43

Czytając tę Ewangelię jeszcze przed wysłuchaniem Ojca, mój akcent również padł na Zebedeusza. Jezus przechodząc mocą swojego słowa pociągał za sobą Jakuba i Jana. Wyobraziłem sobie jednak przede wszystkim to spojrzenie miłości, które udzielił Zebedeuszowi. Może nie wypowiedział do niego ani słowa, ale to spojrzenie wystarczyło, żeby pokój wlał się w serce Zebedeusza. Jezus, Syn Ojca. Bóg. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Regina Familiarum!