Apel Jasnogórski 26 III 2014 (Dobry łotr i więźniowie)


Maryjo, jasnogórska Matko wolności!

W ten wielkopostny wieczór, o apelowej godzinie, wspinamy się wraz z Tobą na Golgotę, by stanąć pod świętym krzyżem Jezusa Chrystusa. I widzimy, wyraźniej niż kiedykolwiek, że bliskość z Ukrzyżowanym Chrystusem oznacza zawsze, musi zawsze oznaczać bliskość ze wszystkimi ukrzyżowanymi świata. Stojąc pod krzyżem zbawiciela stoimy przecież także pod krzyżem dobrego łotra, którego wspomina dzisiejsza liturgia. Stoimy pod krzyżem człowieka, który zmarnował swoje życie, był niegodziwcem, być może mordercą albo złodziejem – łotrem właśnie. A przecież – jak to zaświadcza Pismo święte -  to on właśnie jest jedynym człowiekiem, który był z Jezusem na “ty”.

We wszystkich Ewangeliach jest tylko jedno miejsce, w którym ktoś zwraca się do Pana po imieniu. Wszyscy rozmówcy Jezusa – uczniowie, potrzebujący pomocy, Samarytanka, demony czy faryzeusze – zwracają się do Niego używając jakiegoś tytułu: Nauczycielu, Mistrzu, Rabbuni, Panie, Synu Dawida. Gdy Jezus wisi na krzyżu, człowiek – złoczyńca – który wisi obok, mówi do niego: “Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa”. Pan mu odpowiedział: “Zaprawdę, powiadam ci: dziś ze mną będziesz w raju”. To pokazuje szczególną bliskość Pana i Łotra, intymną relację, jaka nawiązała się między cierpiącym i wyszydzanym przez lud i żołnierzy Jezusem Chrystusem, a cierpiącym i pogardzanym za życia człowiekiem.

Ewangelista przekazał nam słowa, które Jezus wypowiedział na krzyżu. Były to trzy okrzyki, z których dwa — pierwsze i trzecie — są modlitwami wyraźnie skierowanymi do Ojca. Drugie natomiast to obietnica złożona dobremu łotrowi, który był z Nim ukrzyżowany; odpowiadając bowiem na prośbę złoczyńcy, Jezus zapewnia go iż zostanie zbawiony, właśnie przez skruchę i współcierpienie. To wstrząsające, że w godzinie największej bliskości z Ojcem, w godzinie krzyżowej – Jezus najintensywniej myślał o człowieku: o Tobie Matko – gdy wypowiedział testament z krzyża – i o łotrze, takim jak każdy z nas, gdy złożył obietnicę nieba. W opowiadaniu Łukasza splatają się więc sugestywnie dwie modlitwy, które umierający Jezus kieruje do Ojca, i odpowiedź na błagalną prośbę, z jaką zwraca się do Niego skruszony grzesznik. Jezus wzywa Ojca, a jednocześnie wysłuchuje prośby tego człowieka, który często nazywany jest latro poenitens, «skruszonym łotrem». To on, świadomy własnych grzechów, otwiera się na prawdę, dochodzi do wiary i prosi: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa» i otrzymuje natychmiast przebaczenie i radość wejścia do królestwa niebieskiego. «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju». Tymi słowami – jak nauczał papież Benedykt VI - Jezus z nieskończonym miłosierdziem przyjmuje z «tronu» krzyża każdego człowieka – także nas, łotrów XXI wieku. Św. Ambroży komentuje w swoich Expositio, że «jest to piękny przykład nawrócenia, do którego trzeba dążyć: bardzo szybko łotrowi zostaje udzielone przebaczenie, a łaska jest obfitsza od oczekiwania, Pan bowiem — mówi Ambroży — udziela zawsze więcej, niż o to się prosi (...). Życie to bycie z Chrystusem, gdyż tam, gdzie jest Chrystus, tam jest królestwo»

Święty Dobry Łotr, wisząc na krzyżu, dokonuje dwóch wielkich rzeczy. Przyznaje się do swoich grzechów, uznając sprawiedliwość kary, oraz wyznaje wiarę w Jezusa Chrystusa – pokornego Króla. Dobry Łotr był radością Pana Jezusa na krzyżu, bo Bóg bardziej się raduje z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z 99 sprawiedliwych. Był radością Pana, bo w godzinie panowania ciemności, gdy Jezus był zupełnie ogołocony, on wyznał wiarę w Syna Bożego. W godzinie śmierci Jezus nie był sam. Miał ukrzyżowanego przyjaciela. I dlatego Święty Dobry Łotr jest patronem konających. Grzesznik wszedł do Królestwa Bożego przed apostołami i uczniami. Święty Dobry Łotr jest patronem dobrej śmierci.

Nie przyszedłem powoływać sprawiedliwych, ale grzeszników – mówi Jezus. Bandyta wykorzystał wolę Boga, by powołać grzeszników. Stał się jak najemnik, który w ostatniej minucie został zatrudniony w winnicy, i otrzymał za to jednego denara - jest patronem nawrócenia. Módl się Matko  wraz  Dobrym łotrem o nawrócenie i o dobrą spowiedź dla nas…

Dwóch bandytów na Golgocie pokazuje dwie postawy, jakie może przyjąć człowiek cierpiący. Można złorzeczyć Bogu, mówiąc: “gdybyś istniał, gdybyś mnie kochał, to bym nie cierpiał. Nie pozwoliłbyś mi zrobić głupot, ostrzegłbyś mnie i uratował od złą”. Można też, widząc Jezusa ukrzyżowanego wyznać wiarę.  Dostojewski powie przecież, że na każde cierpienie człowieka Jezus odpowiada milczeniem, ale milczeniem z krzyża…

Według Tradycji dobry łotr na imię miał Dyzma. Dolna belka krzyża prawosławnego symbolizuje skazańców ukrzyżowanych wraz z Chrystusem. Lewe ramię, wskazujące na piekło, symbolizuje szydercę. Prawe, wzniesione ku górze, ku niebu — to właśnie Święty Łotr.

Maryjo, jasnogórska Matko wolności!

Od kilku lat na Jasnej Górze we wspomnienie Dobrego Łotra, spotykają się Członkowie „Bractwa Więziennego” - polskie stowarzyszenie ewangelicznej pomocy więźniom, a wraz z nimi osadzeni w zakładach karnych, by polecać Bogu przez ręce Maryi więźniów, ich rodziny, a także służbę więzienną. Papież Jan Paweł II, podczas IV podróży apostolskiej do Polski odwiedzając Zakład Karny, zwrócił się do więźniów ze słowami: Jesteście skazani, to prawda, ale nie potępieni. Każdy z was może zostać przy pomocy łaski Bożej - świętym. Zachwyca nas dzisiaj Modlitwa mszalna za więźniów: Wszechmogący i miłosierny Boże, Ty sam przenikasz tajniki sumienia. Ty znasz sprawiedliwego i możesz usprawiedliwić winnego, wysłuchaj nasze prośby za przebywających w więzieniu, spraw, aby podtrzymywani na duchu przez cierpliwość i nadzieję, mogli wkrótce wrócić do swoich domów. Jana Pawła II, na którego kanonizację z taką radością czekamy modlił się za więźniów i wymiar sprawiedliwości słowami: Proszę o błogosławieństwo Boże dla osób odpowiedzialnych za wymiar sprawiedliwości w społeczeństwie, jak również dla tych, których spotkała przewidziana przez prawo kara. Niech Pan Bóg obficie obdarzy każdego swoim światłem i wszystkim ześle pełnię łask niebieskich. Wszystkich więźniów na całym świecie zapewniam o mojej duchowej bliskości i wszystkich ogarniam serdecznym uściskiem jako braci i siostry w człowieczeństwie.

 

Maryjo, my wszyscy czujemy się więźniami. Więźniami naszych grzechów, słabości, wad i nałogów… Wszyscy czujemy się łotrami i wszyscy wołamy wspólnie do Twojego Syna, Zbawiciela Świata, wołamy po imieniu, z całkowitym zaufaniu: Jezu wspomnij na nas w swoim królestwie! Uratuj nas od naszej niewoli i daj nam wolność dzieci Bożych!

 

Rozważamy wspólnie tajemnicę ukrzyżowania:

Subskrybuj newsletter!

Jeśli chcesz codziennie wieczorem otrzymywać komentarz video na kolejny dzień, wpisz się na listę mailingową.

Kontakt


Zachęcam, by przekazywac wszystkim zainteresowanym wiadomość o
"Kilku słowach o Słowie",
aby ta wspólnota osób pochylonych nad Ewangelią, która daje życie,
wciąż się rozszerzała.

o. Michał Legan OSPPE
Zakon św. Pawła Pierwszego Pustelnika

Jasna Góra, ul. Kordeckiego 2
42-225 Częstochowa

© Michał Legan OSPPE / design: ordigital.pl