Danielina, 2014-02-09 08:57:49

Być solą i światłem. Wnosić swoją osobą ciepło i ogrzewać napotkanych na swojej drodze. Rozdawać pocieszenie i zarażać uśmiechem. Akcentować Boga. Chcieć świadczyć , że Bóg jest tak wspaniały, że przekracza nasze wyobrażenie. Do tego niewiele potrzeba oprócz wewnętrznego pragnienia bycia dobrym : cichości serca, cierpliwości, współczucia, przejrzystych myśli i intencji, ducha prawdy i umiejętności cierpienia. Oto jak błyszczeć Bogiem. Bóg zapłać Ojcu.

Grzegorz, 2014-02-09 08:02:48

Nie ma żadnych przypadków. Każdy człowiek, którego dzisiaj spotkamy, został przysłany nam przez Boga. Patrząc na to z drugiej strony, Ty i ja również nie jesteśmy przypadkami - mamy oświetlać drogę innym. Na kanwie dzisiejszego rozważania, wczoraj wieczorem wraz z rodziną obejrzeliśmy film 'Jack Strong' o płk. Ryszardzie Kuklińskim. Ten człowiek inspiruje do dążenia do ideałów, odwagi i niezłomności nawet wtedy, gdy demony krążą wokół rycząc z nienawiści. Jest właśnie takim promieniem Światła. Panie Jezu zmiłuj się nad jego duszą i duszami jego synów i w Twoim Miłosierdziu przyjmij ich do Siebie na wieczność! Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Luminis!

Teresa, 2014-02-08 22:31:15

Dziękuję O. Michale za te dwa zadania.