czciciel, 2015-01-21 20:58:14

To nie Bóg upokarza nas, lecz my sami przyczyniamy się do tego. Tak nagminnie, wszystko co nam nie wychodzi ,wywodzimy od Boga. Ojciec Pelanowski słusznie mawiał by talerzami rzucać o podłogę , która mi się kojarzy z podłością , a nie o sufit , który nas chroni jak Ty Boże . Dziękuję Jezu , że Jesteś bo tak często kiedy błądzę ma się ku wieczorowi .W Tobie tylko jest Światło z Ognia Twego Płonącego Serca , więc tylko od Ciebie mogę zapłonąć na wieczność .

Grzegorz, 2013-06-21 08:05:38

Zdrowe oko otwiera się na prawdziwe Światło. Chore oko faszeruje się blichtrem neonowych światełek - tylko, że kiedyś odetną prąd... Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Luminis!

Gość, 2013-06-21 04:23:48

Serce wypełnione tym, co dla mola i rdzy; to w oczach ciemność. Jak w oknach "pomieszczenia" wypełnionego tak, że nie ma miejsca na światło.. Więc wciąż potrzeba Światła Słowa; Chrystusa, by rozświetlało a czasem wręcz spalało to co marnością. Pan Jezus lubi Być przestrzenią rozświetlającą serca. JHS