Mój komentarz video do Ewangelii na kolejny dzień, zawsze o godz. 22:00.

dodaj komentarz subskrybuj

Komentarze


ewa maria, 2018-03-01 13:18:19

Dziś rano źle się czułam. Pierwszy raz taka słabość mnie ogarnęła, że rozważałam pozostanie w łóżku. Ale co z "dyżurem" przy wnuczce? Westchnęłam do Pana... i mimo mrozu uchyliłam okno. Powiew chłodnego powietrza (czy na pewno on?) sprawił, że zrobiło mi się lepiej... jakoś raźniej. Pojechałam. Wchodząc do budynku spotkałam Jezusa Chrystusa - w Najświętszym Sakramencie - niesionego przez tutejszego proboszcza na piersi, w bursie z korporałem. Uklękłam na schodach... pozdrowiłam... i zostałam pobłogosławiona. Tak szybko się to odbyło, że stałam przez chwilę na schodach jak zaczarowana... A Jezus pobiegł dalej... Rozpłakałam się ze szczęścia, że Go akurat spotkałam! Po chwili odczułam też kolejną dawkę wspomagającej Bożej energii. Wnuczka śpi teraz, a ja mam się dobrze. Trzymam różaniec w ręku i myślę o SPOTKANIU sprzed 10-tej. Kochany mój, Ty zawsze jesteś blisko. Jakże Ci dziękuję.

Teresa 2, 2018-03-01 08:41:34

Jezeli mam byc szczera wole tego Lazarza,ktoremu Chrystus nakazuje wyjscie z grobu dlatego by swoim wygladem nie zarazac otoczenia.A temu dzisiejszemu moge pomoc modlitwa i sakramentem pokuty dokonam przegladu swego serca co powinnam

Grzegorz, 2018-03-01 08:18:53

Kto leży u bram mojego pałacu? Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Domus Aurea!

Jolanta, 2018-03-01 07:51:38

Bardzo surowa przypowieść i wyraźne wskazanie: Patrz na bramy swego życia, zobacz, kto na ciebie czeka.

., 2018-03-01 07:45:46

Jezu, który swoje Serce otworzyłeś dla mnie do końca w Godzinie Krzyża, wypełnij moje serce miłością do tych, którzy czekają u drzwi, pragnących, obolałych, żebrzących o miłość. Niech moje oczy ich zobaczą, uszy usłyszą, dłonie podniosą. Obym zdążyła ugościć ich w sobie, podzielić się Twoją Miłością zanim zajmą się nimi aniołowie i wprowadzą do Wiecznego Pałacu Serca Boga.

ewa maria, 2018-02-28 23:15:51

Jest we mnie i syty bogacz, żyjący w dostatku materialnym i wiele z żebraka... ciągle łaknącego dobrych słów i uczuć. Mówią, że miłość jest, albo jej nie ma. A jak nie ma, to i Salomon z pustego nie naleje... Sporo lat mi upłynęło na wyciąganiu rąk... do kogoś, kto z coraz większą obojętnością w oczach i sercu żyje obok mnie... To wyczerpujące. Brak mi już pomysłów jak pokonać ten mur, jak rozbić skorupę... gaśnie ochota do kreatywności i starań. Tylko Jezus wychodzi mi naprzeciw i daje siebie... Nieustannie daje. Jezu miły, przytul mnie przed snem i posiedźmy razem przed TĄ bramą.

czciciel, 2018-02-28 22:41:03

Spotkałem Jezusa jako Żebraka ale okazuje się , że to ja jestem Żebrakiem u stóp Jezusa , gdy karmię się Jego Słowem . A Ci w ciele pokładający uwielbienie zostaną pochowani .My leżący u Stóp Boga - BOGACZA - Boga bogatego w Słowo Życia - UBRANEGO W PURPURĘ CIERPIENIA Z BISIOREM MĘKI NA TWARZY , my pragnący resztek sami stajemy się RESZTĄ DZIĘKI KTÓREJ CAŁY LUD OCALONY BYĆ MOŻE PRZEZ ŁASKĘ ZMARTWYCHWSTAŁEGO PANA ...

lucy, 2018-02-28 22:32:14

...u bram mojego domostwa czeka wiele razy Bóg... ze swoim Słowem, Miłością ... czeka w drugim człowieku, którego nie akceptuję, któremu nie potrafię: przebaczyć, zapomnieć...czeka błagając mnie o choćby ziarenko mojej małej, biednej miłości...przebacz mi Panie,że tyle razy musisz czekać... dzięki o. Michale błogosławionej nocy i pięknego dnia :)

Subskrybuj newsletter!

Jeśli chcesz codziennie wieczorem otrzymywać komentarz video na kolejny dzień, wpisz się na listę mailingową.

Kontakt


Zachęcam, by przekazywac wszystkim zainteresowanym wiadomość o
"Kilku słowach o Słowie",
aby ta wspólnota osób pochylonych nad Ewangelią, która daje życie,
wciąż się rozszerzała.

o. Michał Legan OSPPE
Zakon św. Pawła Pierwszego Pustelnika

Jasna Góra, ul. Kordeckiego 2
42-225 Częstochowa

© Michał Legan OSPPE / design: ordigital.pl