m, 2017-11-09 21:38:57
noo, nie bądź już taki smuutnyy, proszę.. i zakładaj już czapkę, bo chłodno..
m, 2017-11-09 21:36:45
:), https://www.youtube.com/watch?v=NW1hEGvehcY
ewa maria, 2017-11-09 10:52:54
„Kto w małym jest wierny, ten i w wielkim wierny będzie. A kto w małym jest nieuczciwy i w wielkim nieuczciwy będzie” (por. Łk 10, 16)"
SPRAWY WIELKIE I MAŁE — JAK SIĘ MAJĄ DO SIEBIE?
https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/101_duchowosc_20.html
czciciel, 2017-11-09 10:08:25
używamy zbyt często wielkich słów , nie oddam Ciebie , a w praktyce upadamy pod naporem groszków codzienności , przehandlowaliśmy ŚWIĘTOŚĆ JEZUSA nie raz w drobnych , zdawało by się sprawach , gdy miast jałmużny kupiliśmy badziewie, gdy mieniąc się chrześcijaninem nie ustąpiliśmy pierszeństwa lub miejsca w tramwaju , polegamy tak często i tak często , że nawet tego nie zauważamy , wybacz nam Jezu ...
b, 2017-11-09 09:53:22
Zanim mnie rozgniewa źdźbło w oku bliźniego pozwól mi, o Panie, najpierw dojrzeć (i usunąć!) belkę mojego oka...
Teresa 2, 2017-11-09 08:52:32
Gdyby Chrystus byl tylko tolerancyjny trudno byloby rozroznic co dobre a co nie. Nieraz taki wstrzas jest jedynym wyjsciem to dziala jak szczepionka ale tylko Ojciec z Nieba wie jaka dawke moze na nas dopuscic
Grzegorz, 2017-11-09 08:01:28
Odwrotnie, gdyby Jezus przeszedł obojętnie obok handlarzy świątynnych, to bylibyśmy zszokowani. Gdzie podziała się przepowiednia 'Gorliwość o dom Twój pożera Mnie'? Jakby to świadczyło o Jego miłości do Ojca? I jak nam się to przydarzy, to będzie to Dobre. Obawiam się, że mi w podobnej sytuacji bardziej grozi obojętność i tchórzostwo. Tymczasem handlarzy świątynnych nie brak, porozstawianych stołów coraz więcej. Wystarczy spojrzeć na niektóre kościoły w państwach zachodnich. Boga można przehandlować za poprawność polityczną, za politykę jako taką, za 'dobre' stosunki z rodziną lub. sąsiadami. Można Go również przehandlować za nowiutkie lśniące auto albo pozycję społeczną w hierarchii. Ja niestety również czasami łapię się na takim niskim geszefciarstwie. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Ecclesiae!
Jolanta, 2017-11-09 07:55:53
Pan Jezus mówi dzisiaj do mnie: Będę walczył o ciebie, jak trzeba - to narobię rabanu, aby zamienić targowisko twojego serca w Moją Świątynię.
., 2017-11-09 07:49:18
Bądź uwielbiony zagniewany Jezu, wielokrotnie zagniewany (Mk 3,5; Mt 17,17; Mt 16, 23; Mt 23, 13; J 18, 23;…) Twój gniew pojawia się wtedy, gdy chodzi o Świątynię umiłowanego Ojca, ale także o człowieka, który jest umiłowaną Świątynią Boga. Gniew jest wyrazem Twojej troski o to co Najświętsze, o Tych na których Tobie najbardziej zależy. Jezu cichy i pokornego, to znaczy prawdziwego serca, przeżywającego wszystko głęboko, z całą gamą uczuć, zatroskanego Serca, uczyń serce moje według Serca Twego.
Ela, 2017-11-09 07:48:01
Św. Jan Paweł II mówił o miłości gniewliwej jeśli dobro jest zagrożone. Z Panem Bogiem!Dobrego dnia.
m, 2017-11-09 06:45:29
dobrego dnia, https://www.youtube.com/watch?v=RmeP7TUZzjU
m, 2017-11-09 06:43:46
czy aby tak zawsze moje myśli są Twoimi ?, a Twoje moimi..? w relacjach z ludźmi..nie jest to takie zawsze oczywiste
danusia, 2017-11-09 00:56:13
"
Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał.
Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: «Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska»."J 2, 13-22 wszystko ma swoje miejsce. Co się dzieje kiedy przekraczamy granice przyzwoitości i w ogóle wszelkie granice, które powinny być zachowane by nie doprowadzić do chaosu. Wzburzenie Jezusa Chrystusa myślę że wynikało z dotknięcia bardzo głębokich uczuć Zbawiciela, może Pan Jezus widział czym to w przyszłości może zaowocować. tak czy inaczej Jego miłość do nas była silniejsza skoro dał się ukrzyżować.
ewa maria, 2017-11-09 00:09:18
Jest taki gniew (czy "święty"?), który zdaje się być uzasadnionym, a jego brak uznawać by można za zaniedbanie i winę...o jest!
...istotą sprawy jest dobro winowajcy i właściwa miara... bo "Nie strzela się do much z armaty." Nie wolno sięgać po gniew, jeśli sprawę można załatwić łagodnie i polubownie.
czciciel, 2017-11-08 22:34:06
Jezusie , ŚWIĄTYNIO BOŻA , z której wypływa Miłość i Miłosierdzie , i która ożywiasz wszystko co w nas słabe , i uzdrawiasz co w nas zepsute , proszę Cię nie gniewaj się nas nas . Czy możesz nas tak do końca powyrzucać z Pamięci i Serca , nas niegodnych przebywania Z TOBĄ ? tak , wiem , możesz , ale czy chcesz tego , by Twa Świątynia była pusta ? Spraw więc , abyśmy byli W TOBIE , W TWOIM SERCU NA WIEKI ... daj nam taką wiarę , taką wierność , takie zaufanie , taką czułość, byśmy kochali Cię nieustannie do końca naszych dni , amen ...
stary, 2017-11-08 22:25:13
Przerażają mnie ludzie, którzy powołują się na "święty gniew". Niestety, spotkałem w życiu takie osoby.