Teresa 2, 2017-08-07 12:27:44

Moja corcia miala dzis przylecic z rodzinka z zagranicy ale spoznili sie na samolot plakala przez tel.wszystko to wygladalo tak jak gdyby ktos wylal mi na glowe wiadro zimnej wody, najbardziej bylo mi zal malutkich wnusiow, jeden ma przyjac chrzest u nas w kraju wzielam rozaniec do rak i oddalam ich Maryi aby zly nie skorzystal skutek byl budujacy przyszla wiele lepsza wiadomosc pozdrawiam Mryja nie zawodzi swoich dzieci

ewa maria, 2017-08-07 11:42:28

Czasem mamy wrażenie, że to już koniec...że nie ma już sił...że wyczerpało się i wypaliło w nas wszystko... Ale.z wiarą wznosimy oczy i błagania do Boga...a po chwili ktoś puka...dzwoni telefon...odbieramy maila...słyszymy słowa...dobre słowa...widzimy gesty skierowane ku nam...i już nam lepiej...Bóg - przez swoich posłańców - sypie manną...dzieli i rozdaje chleb - podstawę naszej codziennej egzystencji...nie skąpi też ryb... ON troszczy się o nas...choć wielu powątpiewa... Panie Mój, naucz mnie dostrzegać wszystkie ludzkie "głody" wokół...wylecz z kalkulowania, "zbierania dóbr na kupkę" dla siebie samej i skąpstwa...obdarz szczodrością wobec braci i sióstr...wszak mam się czym podzielić...bo TY wypełniłeś moje dłonie i serce po brzegi... Dziękuję dziś o. Michałowi za dzielenie się swoim rozumieniem Ewangelii i Wam wszystkim, którzy odważacie się tu pisać...To świadectwo...to dzielenie się...przymnaża innym wiary...Ja tak mam...Wiele mi dajecie...naprawdę... I warto wiedzieć, że to jedyny taki matematyczny paradoks...że dzielenie jednocześnie pomnaża! Miejmy dziś wszyscy dobry dzień!

Teresa 2, 2017-08-07 09:39:54

Nie mam nic oprócz serca ,sama moge je popsuc dlatego wspieraj mnie Panie , dodawaj sił kiedy wieja przeciwne wiatry.

., 2017-08-07 09:29:00

Jezu, przynoszę na Twoje Słowo to małe wszystko co dziś posiadam, niech Twoje utkwione w Ojcu spojrzenie i błogosławieństwo dokona cudu rozmnożenia dobra, które we mnie dostrzegasz, a połamane i rozdane według Twoich zamiarów i woli, syci tych, do których mnie posyłasz.

Maria SNE, 2017-08-07 08:36:15

Właśnie o tym myślałam, rozważając wczoraj tę Ewangelię. To nasze "tak mało" Jezusowi wystarcza... Bylebyśmy chcieli się tym podzielić, a nie zazdrośnie zachować dla siebie.

Grzegorz, 2017-08-07 06:44:53

Tak! To, co mamy wystarczy Bogu do uczynienia cudu, a nas szczęśliwymi. Nie marudzić! Dać Radości zajaśnieć! Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Causa Nostrae Laetitiae!

danusia, 2017-08-07 00:39:35

Piękne przeżycie łaski od Pana. Pomnożyć.

czciciel, 2017-08-06 23:16:28

manna i rosa jak Ciało Pańskie i Krew , Chleb i Wino tworzą Jedność JAK BÓG W TRZECH OSOBACH . Wszystkie zaś Dary Boże zarówno z ziemi jak i morza są dobre do jedzenia i picia w tym sensie , że za każde najmniejsze okruchy winniśmy dziękować Bogu . Za każde Błogosławić Go i dzięki Mu składać z uwielbieniem . DOPEŁNIAJMY JEDNAK MIŁOŚCI W RZECZACH MAŁYCH BY W WIĘKSZYCH TAKŻE DOCHOWAĆ WIERNOŚCI . Wznośmy zatem nieustannie ręce by łączyć Niebo z ziemią przez nas samych, by w modlitwie i inni byli w naszych sercach bez względu na ich zaangażowanie ...