Teresa 2, 2017-03-18 15:57:03

Ojcze z Nieba dziękuję za każde przygarnięcie mnie do Najmiłosierniejszego Serca Twego i te z lat młodości i te obecne kiedy jest duzo starsze

m, 2017-03-18 12:32:03

i chcę Ci podziękować, za każdą chwilę radości, i szczęścia, które również mam od Ciebie.. i to zupełnie za darmo

m, 2017-03-18 12:04:48

♪ Ofiaruję Tobie Panie mój, całe życie swe, cały jestem Twój, aż na wieki, oto moje serce, przecież wiesz.. ♪

czciciel, 2017-03-18 11:10:31

dziękuję , że wypełniasz Pismo w moim życiu ...

., 2017-03-18 08:11:52

Codziennie patrzę na Baranka… Połamana Hostia w dłoniach kapłana, jak pokorny, zmiażdżony cierpieniem Baranek wtulony w Ojca: Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata… Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, nie jestem godzien Ucztować z Tobą, ale powiedz tylko Słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja, a usiądę w podarowanej mi przez Ciebie najlepszej Szacie, przy Twoim Stole. Jaka radość, że to zaproszenie jest wciąż aktualne… Tęsknię za wiecznym weselem, za nieskończoną obfitością Stołu, Ucztą przygotowaną przez Trójjedyną Miłość.

Grzegorz, 2017-03-18 07:43:17

Wierna, niezachwiana Miłość oczekuje reakcji człowieka. Nawrócenie młodszego syna jest prawdziwe. Słowa, które wyrzekł w dalekich stronach, powtórzył Ojcu. Słowo w słowo. A co ze starszym synem? Zarzucił zagniewanie? Zdumiewa również zgoda Boga na wolę człowieka: 'Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich'. Wyjątkowo piękna Ewangelia... Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Misericordiae!

Jolanta, 2017-03-18 07:03:27

"Któryż Bóg podobny Tobie, co oddalasz nieprawość, odpuszczasz występek Reszcie dziedzictwa Twego? Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie. Ulituje się znowu nad nami, zetrze nasze nieprawości i wrzuci w głębokości morskie wszystkie nasze grzechy". (Mi 7,18-19)

danusia, 2017-03-18 00:31:19

"Zaproszenia" Dopełniacz (kogo? czego?)

danusia, 2017-03-18 00:06:06

"Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić."Łk 15, 1-3. 11-32 No właśnie:) Po spowiedzi rekolekcyjnej kapłan zadał mi ten i jeszcze jeden , do wyboru fragment Ewangelii. Wybrałam o synu marnotrawnym. Miałam tę Ewangelię rozważać przez tydzień nasłuchując natchnień Ducha Świętego. Nigdy nie miałam takiej pokuty:) Mówię , Panie Boże, o co Ci chodzi, w sercu już idąc do spowiedzi świętej zapukało coś skrywanego i trudnego do rozeznania, ach to stawanie w prawdzie. I tak po spowiedzi, przyszłam do domu , siadłam od razu , otwieram Biblię na fragmencie o synu marnotrawnym i czytam, a tu dzwoni telefon. Wielkie zdziwienie, numer mi nieznany ale cóż odbiorę. Słyszę zapytanie :Czy nie przyjęłaby pani zaproszenie na ucztę :) Zaraz , zaraz jaką ucztę ? degustacja bigosu , dziczyzny, a przy tym ,prezentacja garnków ?Podziękowałam. Panie Jezu ale jesteś konkretny i wymowny,tu i teraz, bo ja taka fruwająca w obłokach, pełna pytań. Ależ mi to pomogło, przyznałam,że jestem okrutnie grzeszna ale mogę dzięki Barankowi, brać udział w Wieczerzy Pańskiej i jaka to radość ze zjednoczenia w Nim. Błogosławionej niedzieli dla wszystkich.

kawnice127, 2017-03-17 22:13:47

Modlmy sie za wszystkich synow marnotrawnych,aby powrocili do Ojca Naszego.Spokojnej nocy

czciciel, 2017-03-17 22:13:04

to nie przypadek , że jestem Baranem , muszę naśladować Ojca i Syna i Ducha Świętego ...