Jolanta, 2022-10-03 12:06:44

Kochać to znaczy być jak Samarytanin: „dostrzec” drugiego, rozpoznać go jako kogoś podobnego do mnie, wartego miłości. To otworzyć serce, pozwolić by „głęboko się poruszyło”, a więc nie ominąć, nie być obojętnym na jego los, problemy, nędzę. Kochać to znaczy „podejść”, a jeśli trzeba „pochylić się i opatrzyć rany”.

teresa 2, 2022-10-03 09:03:56

Jezu Ty nigdy nie zawodzisz Miłości Miłosierna

., 2022-10-03 07:29:18

Jezu, Dobry Samarytaninie, pochylony ze wzruszeniem nad każdym z nas, nad nami umierającymi w grzechu, podnoszący Słowem, Sakramentami, chroniący we Wspólnocie Kościoła, ratuj nasze życie.

Grzegorz, 2022-10-02 22:58:52

Samarytanin nie poszedł na łatwiznę - mógł dać właścicielowi gospody więcej pieniędzy i od razu zostawić tam poranionego człowieka. A jednak nie, został z nim, sam go pielęgnował, a po powrocie sprawdził jego stan. Żadnych działań na odczep, Jezus wymaga od nas zaangażowania. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Misericordiae!