Kasia Jaremka , 2022-09-04 19:30:14
Ta sama kwestia u różnych Ewangelistów: Łukasz 14, 26: ,, «Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem.,,
teresa 2, 2022-09-04 17:06:26
Jezu niech każde serce uzna Ciebie za swego Pana
Kasia Jaremka , 2022-09-04 16:07:12
Miało być: PARALELNE Ewangelie...
Kasia Jaremka , 2022-09-04 16:04:09
Patelnie Ewangelię: Łukasz 12, 49-53: ,,Przyszedłem rzucić OGIEŃ na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już ZAPŁONĄŁ 50 Chrzest mam przyjąć i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. 51 10 Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. 52 Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; 53 ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».,,
Kasia Jaremka , 2022-09-04 16:00:44
W innych Ewangeliach Jezus mówi to tak: Mateusz 10,34-34: ,,Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową17; 36 i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy18. 37 Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. ,,
Jolanta, 2022-09-04 11:07:49
Relacja z Chrystusem nie jest przymierzem, które gwarantuje, że ominą mnie trudy, cierpienia, skutki grzechów cudzych i własnych, choroby czy śmierć. Jezus pomaga i uczy dźwigać to, co złe, ofiarowując inny sposób patrzenia na krzyż, idąc pierwszy tą trudną drogą…
., 2022-09-04 09:34:22
Budowla naszego życia musi być dobrze przemyślana. Jedynie na fundamencie Miłości do Boga, można wznosić gmach miłości do człowieka. Tylko taka budowla się ostoi, tylko taka walka o szczęśliwe życie, może być wygrana.
Grzegorz, 2022-09-04 07:12:58
Miłości trzeba się uczyć. Od Kogo? Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Amoris!