., 2021-06-20 09:33:35

Brak wiary wywołuje w nas burze i uruchamia lęk. Tylko Jezus może je uciszyć, wlewając w nasze serca głęboką ciszę ufności. Trzeba tylko „obudzić” siebie, odnaleźć Jezusa w łodzi swojego życia i do Niego wołać o ratunek.

Jolanta, 2021-06-20 09:19:14

A może potrzebne są burze? Bez nich nie wiedziałabym, jak wielka jest Jego moc. Bez nich nie poznałabym Go aż tak dobrze. Gdyby nie burza, wciąż wiedziałabym o Nim niewiele. Gdyby nie burza, nie nauczyłabym się wołać do Niego.

teresa 2, 2021-06-20 08:36:46

nie będzie to pomoc wymarzona przeze mnie tylko pomoc przynosząca pożytek dla mnie

teresa 2, 2021-06-20 08:35:22

W każdej sytuacji Jezus jest blisko nas , wystarczy zwrócić się do Niego i prosić o pomoc

Grzegorz, 2021-06-20 07:20:47

Gdzie pójdziemy w trwodze jak nie do Jezusa? Kto inny uciszy wzburzone wody serca? Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Regina Pacis!

lucy, 2021-06-20 05:50:26

... tak często jestem zaginiona podczas burz w moim sercu i wokół mnie ... jednak wszystko się ucisza gdy pamiętam, że Jezus jest w łodzi mojego życia ... wystarczy tylko naprawdę wierzyć i zapraszać Go do swojej codzienności ... a wtedy pokój Jego obecność daje pewność i bezpieczeństwo ... mój Bóg jest Panem burzy w moim sercu ... dzięki o. Michale ... błogosławionej Niedzieli 🙏🙏🤗