Jolanta, 2020-03-30 10:57:11

Ja też stoję po środku Bożej troski i zainteresowania, ciągle pozostaję w centrum Bożej uwagi nawet po popełnieniu grzechu. Bo Bóg tak mnie kocha , że nie widzi świata poza mną, nie może oderwać ode mnie oczu.

ewa maria, 2020-03-30 09:54:12

Nie ma ludzi bez grzechu... Dlaczego więc, wciąż sięgamy po kamienie by cisnąć w drugiego? Lustro prawdy, w którym Pan Jezus radzi nam się przejrzeć... odbija moje zakłamanie i zaczynam odczuwać wstyd... swój własny... i... zapłakałam sama nad sobą, ja "córka jerozolimska"... Boże, bądź miłościw mnie grzesznej. 💔💧🙏

teresa 2, 2020-03-30 09:07:57

najpiękniejsze jest to , że zaprowadzili mnie do Chrystusa .P rzy okazji sami pojęli ,ze też są słabi

., 2020-03-30 08:33:59

Człowiek może mnie przyłapać, schwytać i postawić moją słabość, mój grzech w centrum, pośrodku ludzkiej opinii i osądu, wydać na oceniające i odrzucające spojrzenie. Jezus stawia mnie w środku swojego MIŁUJĄCEGO SERCA, okrywając SPOJRZENIEM MIŁOSIERDZIA.

Grzegorz, 2020-03-30 08:00:47

Pan wychodzi do mnie pierwszy. Ale i ja muszę dobrze wykorzystać swój czas. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Misericordiae!

lucy, 2020-03-29 23:33:53

... jak dobrze, że Ty Jezu widzisz wszystko ... jak dobrze, że Jesteś MIŁOŚCIĄ pełną Miłosierdzia ... bo są chwile gdy czuję się tak jak ona ... pełna grzechu ... małości ... głupoty ... ale Jesteś Ty i Twoja Miłość przywraca mnie do Życia ... tak taka jest Miłość ... dzięki o. Michale 🙂 błogosławionego dnia 🙏🙏 I dzień rekolekcji 👍🤗