Grzegorz, 2019-04-17 08:31:02

Jestem w bliskości Pana, ale jakie jest moje serce? Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Auxilium Christianorum!

., 2019-04-17 07:51:54

Jezus dopuszcza Judasza do siebie najbliżej jak się da. Na drogę w noc, w ciemność zdrady karmi swoim ciałem, do końca nazywa go swoim przyjacielem, do końca go miłuje… I to najtrudniejsze pytanie: Przyjacielu po coś przyszedł? Jezu, po co codziennie do Ciebie przychodzę?

czciciel, 2019-04-16 23:28:01

i ja jedną ręką zanurzam w misie lecz drugą podają dalej chleb od Jezusa podany ... świadomość własnej małości i grzeszności jest dla nas nauką na przyszłość z Nim , na Życie Wieczne

ewa maria, 2019-04-16 22:43:15

Dziś skopiuję komentarz z BIBLIJNI.pl ...tak jakoś mi leży na sercu... "Jedna z najtrudniejszych chwil dla Pana Jezusa i Apostołów. Między nimi, najbliższymi przyjaciółmi Jezusa, znajduje się zdrajca. A jednak wszystko musi się wypełnić. Jezus nie zatrzymuje Judasza. Czy to znaczy, że nie daje mu szansy? Nie, Judasz ciągle może wrócić. Ilu zdrajców Jezusa, Kościoła pojawiło się w historii dwóch tysięcy lat... Każdy z nich miał szanse, miał też wolność woli w swoim działaniu. Pomódlmy się za wszystkich, którzy nie potrafią wrócić." 🙏

lucy, 2019-04-16 22:29:54

... pomimo wielkiej bliskości i miłości Jezusa ... Judasz zdradził ... nie będę zastanawiać się dlaczego ... a ja dlaczego zdradzam Jezusa pomimo Jego wielkiej bliskości, czułości i miłości...? nie potrafię cofnąć żadnej mojej małości i zdrady serca ... to już przeszłość ... mroczna, głupia, grzeszna ... ale przeszłość ... mogę tylko nawrócić swe serce i powstać ... by kochać choć troszeczkę tak jak ON ... by już nie zdradzić Tej Największej, Najwspanialszej MIŁOŚCI ... którą Jest On ... choć wiem jak słaba jestem ... dzięki o. Michale :) błogosławionej Wielkiej Środy 🙏🙏😊