Ela, 2019-01-08 21:24:07

....spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo, połamał chleby i DAWAŁ UCZNIOM ,BY PODAWALI IM.....Nie mam niczego czego wpierw nie dostałam od Boga Ojca. Dzielmy się chlebem dzielmy się niebem

Teresa, 2019-01-08 10:44:49

Dziękuję.

Teresa 2, 2019-01-08 10:01:37

To Twoje miłowanie daje wolność nam

Jolanta, 2019-01-08 09:09:58

"Gdy Jezus ujrzał wielki tłum, ogarnęła Go litość nad nimi..." Taka jest reakcja Boga na moją niedolę, moje zagubienie, mój grzech. Nigdy nie jestem pozostawiona sama sobie, zdana tylko na siebie. Boża obecność w moim życiu, to działanie Jego życiodajnej łaski.

., 2019-01-08 07:26:33

Piękny jest Jezus – Prawdziwy Bóg i Prawdziwy Człowiek. Jezus patrzy w niebo, patrzy w Ojca, który gdy błogosławi zawsze pomnaża miłość, zawsze karmi, zawsze syci w każdym wymiarze. Wewnątrz Trójcy zawsze zastawiony jest Przeobfity Stół. Jezus nauczył się litości i hojności Przedwiecznego Ojca, dlatego dziś nikt nie odejdzie głodny i każdy będzie miał możliwość rozpoznania swojego troskliwego Pasterza.

Grzegorz, 2019-01-08 07:07:19

Maria i Marta , a nie Maria albo Marta. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Misericordiae!

panna głupia, 2019-01-08 06:31:48

Ludzie z dzisiejszej Ewangelii, "głodni" Boga, porzucili krzątaninę codzienności, by pójść na pustkowie i słuchać nauk Jezusa. Szukali wpierw Królestwa Bożego i wszystko inne zostało im przydane... A my, dzisiejsi ludzie?

ewa maria, 2019-01-07 23:54:25

Moja mama, która zaznawała głodu przez 6 lat na Syberii... potem karmiła całą rodzinę. Prababcię, babcię, wujków, ciocie i nas sześcioro. Potem już dorosłym, zawsze coś podtykała do zjedzenia... dawała na wynos... Sama, nie pozwoliła zmarnować się najmniejszej kromeczce chleba... odgrzewała na pokrywce garnka każdy zeschnięty kawałek, albo rozmiękczała w zupie. Nie umiała szykować wykwintnie, ale dbała by było dużo i każdy się najadł do syta. Coś na mnie z tego przeszło. Rodzina się zmniejszyła, a ja nie potrafię mało gotować. Potem rozdaję w słoikach i pojemnikach. Lubię jak im smakuje to, co przygotowałam. Są jednak takie momenty, kiedy sobie myślę... moi tak się przyzwyczaili, że już nie zauważają... A gdyby tak siedli przy moim stole bracia, którym nikt niczego jeszcze nie ugotował... nie podał... nie usłużył?

czciciel, 2019-01-07 23:02:42

lecz Tego Kto z Bogiem złączony nic zabić nie może , pozdrawiam Ojca Augustyna Pelanowskiego ...

ANDRZEJ, 2019-01-07 22:49:59

MARYJO MATKO NASZA DZIĘKUJĘ ZA TWOJĄ MIŁOŚĆ OPIEKĘ W TWOJE DŁONIEŚWIĘTE ODDAJĘ MOJE ŻYCIE I MOJEJ RODZINY PROSZĘ ZATROSZCZ SIE ZA NAMI ABYSMY NIE POGINĘLI.AMEN

lucy, 2019-01-07 22:39:20

... dar miłości - piękne, tak trochę ostatnio zwątpiłam ...w ten dar... a dziś w czasie Apelu Jasnogórskiego o.Prus przypominał jak śp. o. Jan ciągle powtarzał,że ludziom trzeba mówić , że się ich kocha ... pomyślałam -nie pomyliłaś się, nie wątp w czystość tego co w tobie ... a potem SMS ... przyjaciel prosił o modlitwę w intencji krewnego - można się pomodlić chodzi o spowiedź - i napisałam o moich wątpliwościach i wtedy otrzymałam odpowiedź od Pana, nie wątp ... bądź ... kochaj ... a nie chciałam dziś nic pisać :) dzięki o. Michale :) błogosławionego dnia :)

czciciel, 2019-01-07 22:05:11

SŁOWO DAJE ŻYCIE A MILCZENIE ZABIJA ...