Jolanta, 2018-10-09 09:54:09

Nie ma znaczenia, ilu ludzi przejdzie obojętnie obok czyjegoś nieszczęścia, ważne, czy ja się zatrzymam. Tylko to się liczy po tamtej stronie.

399656, 2018-10-09 08:05:52

generic viagra india http://gtviagracan.com - herb viagra for sale viagra for daily use prices logged viagra for sale for men - link sponsored delivery impotence remedies viagra increases medical products viagra viagra coupon online no new posts

ewa maria, 2018-10-08 09:17:50

Całkiem niedawno, kiedy rankiem biegłam do wnuczki, zamyślona i spóźniona... z przeciwległego rogu ulicy usłyszałam męski głos. Proszę pani, proszę pani! - ktoś wołał. Na krawężniku siedział mężczyzna po 40-tce. Samochody przejeżdzały... ludzie przechodzili. Był dla nich przezroczysty. Podeszłam. Pierwsza myśl - pijak, pewnie chce kasę... tuż obok sklep z alkoholem. Zapytałam czy jest trzeźwy... powiedział, że ma jakąś chorobę neurologiczną, która nie pozwala mu sprawnie sie poruszać... i wraca z Urzędu Pracy (jakieś 100 m dalej). Ode mnie potrzebuje podania ręki... aby przejść przez ulicę... Jakoś się przetoczyliśmy na pobliski trawnik. Dalej nie dałam rady, ciężki był... właściwie potrzebował męskich pleców, a nie damskiej dłoni. Nie chciał aby zawołać pogotowie, albo straż miejską... Chciał być taki samodzielny wobec ludzkiej obojętności. Wielką bezsilność poczułam. Błogosławił mnie za ten kawałeczek wspólnej drogi... Nie mogłam spokojnie odejść. Dopiero jak podeszła młoda dziewczyna z rowerem, wiedziałam, że "pociągnie" sprawę dalej... a ja odeszłam do swoich spraw...

Jolanta, 2018-10-08 08:13:45

Czy na pewno poszukuję odpowiedzi na pytanie:"Co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?", czy raczej wystawiam Pana Jezusa na próbę, jak ten uczony w Piśmie, i szukam usprawiedliwienia swojej opieszałości w okazywaniu miłosierdzia innym i czynieniu dobra?

lucy, 2018-10-08 08:12:00

.... czasu i życia nie starczy by Mu dziękować, że szuka, pochyla się i kocha taką "biedę" jak ja.... 😉 dzięki o. Michale :) błogosławionego dnia 🙏🤗

Grzegorz, 2018-10-08 07:41:17

Do ludzi. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Ecclesiae!

., 2018-10-08 07:38:55

Jak dobrze, ze KTOŚ już mnie odnalazł, opatrzył moje rany własną KRWIĄ, zawiózł do Gospody Kościoła, abym tu mogła wracać do zdrowia, abym mogła doświadczać Sakramentalnego Starania. Gospodarz nieustannie czuwa…

czciciel, 2018-10-07 23:06:23

Wspominam piękną homilię Ojca Pelanowskiego o Samarytaninie , Samarytanin wzruszył się " głęboko " nad nami jak Jezus , najbardziej poranionymi . Zadbał o nas Ten KTÓRY JEST MIŁOSIERNY , TEN , KTÓRY JEST W TRZECH OSOBACH . JEGO MAMY NAŚLADOWAĆ . Ten , który " Jest schowany głęboko " ... Ojciec Augustyn Pelanowski