ewa maria, 2018-05-18 18:44:10
Uff... jak dobrze, że to rekolekcje były... a myśmy się tu zamartwiali... :-)
.., 2018-05-18 12:16:51
Kropeczko jak dobrze że jesteś
., 2018-05-18 11:26:33
Już jestem, wróciłam właśnie z rekolekcji. Dziękuję, za oczekiwanie i muzyczne dedykacje:) Kochani, Wy wszyscy i noszone w sercu intencje były obecne w mojej modlitwie i oddawane Jezusowi w czasie pięknych spotkań ze Zmartwychwstałym. Właśnie CHRYSTOFANIA była centrum rekolekcyjnych przeżyć i doświadczeń. Dziś każdemu z Was dziękuję za tworzoną w tym miejscu wspólnotę osób wierzących, zgromadzonych wokół Jezusa karmiącego codziennie Żywym Słowem. Dziękuję… Pomagacie mi odwrócić się od grobu i zwrócić w stronę Żyjącego Jezusa, który wypowiada z miłością nasze imiona…
Teresa 2, 2018-05-18 09:58:33
Prowadz Panie Jezu
Jolanta, 2018-05-18 08:30:43
Bardzo dla mnie krzepiąca jest ta dzisiejsza rozmowa Jezusa z Piotrem. Pomaga mi zrozumieć, że chociaż w życiu popełnię jeszcze niejeden błąd, to miłość do Jezusa jest w stanie przykryć wiele moich słabości. Że chociaż nie jestem doskonała, to nadal mogę całym życiem służyć Jezusowi.
Grzegorz, 2018-05-18 06:49:56
Panie, dodaj nam Miłości. Zapatrzeni w Miłość nie będziemy mieli czasu na grzech. Tylko Ona pozostanie kiedy świat odejdzie. Niech będzie Miłość, minuta po minucie, spotkanie po spotkaniu. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Caritatis!
czciciel, 2018-05-17 23:04:16
Ludzie słabi potrzebują więcej miłości ... dlatego TWÓJ UŚMIECH JAKI PADA Z TWOJEGO OBRAZU MÓWI MI , ŻE CHCESZ ODE MNIE CZEGOŚ WIĘCEJ . W lęku modliłem się a Tyś wysłuchał mojej modlitwy i dałeś mi Pokój . Dziękuję . Wiem także , że żądasz ode mnie ofiary , no dobra - prosisz , lecz ja tak to pojmuję . Ofiaruję Tobie wszystko o co poprosisz bylebyś mnie nie opuścił . Twoja wola moją niech się stanie , tyle się razy Tobie opierałem więc tyleż samo pragnę oddać Tobie moje uniżenie w intencji Tych , których mi dałeś ...
ewa maria, 2018-05-17 22:53:57
Panie, Ty wiesz o mnie wszystko...
lucy, 2018-05-17 22:12:49
.. tyle razy pytałeś mnie Panie tak jak Piotra
czy miłujesz mnie wiecej... patrzyłeś w moje serce
niepewne od słabości, grzechu, małości, lęku,
dotykałeś moich moich pragnień Swoim słowem,
byłeś Panie w tym delikatny i zarazem stanowczy,
nie chciałeś odpowiedzi połowicznej ,chciałeś mnie całą,
... dziś jeszcze raz w wolności jaka w sobie mam chcę Ci powiedzieć: tak Panie, Kocham Cię i codziennie
pragnę kochać Cię coraz bardziej,coraz mocniej...
tak do końca, ale Ty o tym wiesz :)
dzięki o. Michale :) błogosławionego dnia :)