Teresa 2, 2018-04-23 19:30:31

Zycie jeden z najpiekniejszych darow od Najwyzszego dlatego zyjmy jak mozna najpiekniej. P.S.zasmakowalam zycia na wsi ,codziennie ciesze sie pieknymi widokami przyrody ,nasz kosciolek biciem dzwonu codziennie zaprasza na audiencje do Taty z Nieba .Brakuje mi tej stronki ale na J.G bywam codziennie.Ojcowie Redemptorysci tez towarzysza w mojej codziennosci kocham Was wszystkich

ewa maria, 2018-04-23 13:29:59

.. tak sobie dziś dumam, że moje życie doczesne faktycznie jakieś nieprawdziwe jest... tyle w nim niepogodzenia, złudzeń, ustępstw, przywiązań, fałszywych wyobrażeń i obietnic bez pokrycia. Mimo to, wielce doceniam i szanuję podarowaną mi codzienność. Czy ją kocham? NIE. Ale i też nie nienawidzę, choć często - jak dziś - mam dość! Siebie i swoich zachowań mam dość. Dobrze, że wiem, co przy takim fatalnym nastroju powinnam robić... Iść na swoją GÓRĘ...by zaczerpnąć JASNOŚCI. Zastanawiam się, jak bardzo dotąd psułam Boży plan na moje życie. Jak bardzo odbiegłam własnymi decyzjami i wyborami od pierwotnych zamysłów Boga? Tak, życie tutaj to chwila... Po cóż tak kurczowo się go trzymam? Czepiam spraw, które w istocie "duperelami" są. Boże, przygarnij mnie i ogarnij... przypomnij "starej i ślepej babie" , kim - póki co - jest... a do czego ją powołałeś... Nie chcę więcej złudzeń na swój temat! Powiedz mi dziś Panie prawdę o mnie, bym nie utraciła tego co najważniejsze - CIEBIE.

ewa maria, 2018-04-23 12:42:00

Zaszumiały mi powietrza i ruszyłem sam na szlak... Ten ostatni, ten najlepszy! Przyszedł czas, Pan dał mi znak...

Grzegorz, 2018-04-23 09:19:27

Powiedz dokąd znów wędrujesz? Czy daleko jest twój sad? Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Stella Maris!

., 2018-04-23 07:50:48

Miłujący, okazujący czułość (gr. filōn) życiu, straci, zgubi je. Jezu, uczyń moje serce wrażliwe, czułe na prawdziwe, obfite Życie, które pragniesz mi dać. Ty, który sam jesteś ŻYCIEM, nie pozwól bym przykleiła się do namiastki życia, do którego codziennie zaprasza mnie otaczająca rzeczywistość. Proszę o dar tęsknoty i niezaspokojenia. Dziękuję za Pięknych Ludzi, których stawiasz przy mnie, abyśmy wspólnie mogli tęsknić za Pełnią i w Tobie ŻYĆ na zawsze.

lucy, 2018-04-23 04:14:46

... nie wiem dlaczego, ale wsłuchując się w te słowa zobaczyłam obraz świecy... dla mnie symbolu życia... świeca gdy leży na półce nikomu nie jest potrzebna- jest bezużyteczna lecz gdy się spala pozornie traci i siebie spalając się, ale do końca zachowuje światło ofiarowując je wokoło innym i ja gdy gdy "tracę" życie dla Boga pozornie tak jak ta świeca znikam, ale do końca zachowuję światło dla NIEGO... kiedyś On w życiu nowym, lepszym, wiecznym daruje mi Swoje Niegasnące Światło :) dzięki o. Michale błogosławionego dnia :)

czciciel, 2018-04-22 23:31:28

Wczoraj była Pani Premier a jutro będzie u mnie odpust Świętego Wojciecha , jakoś nieodparcie kojarzę naszego Patrona jak i Świętego Stanisława z zakończeniem peregrynacji Matki Boskiej Jasnogórskiej na Ostrowie Tumskim w Poznaniu gdzie dane mi było uczestniczyć w uroczystej procesji z Obrazem Maryji . Przed Katedrą po obu stronach ołtarza były figury tych właśnie świętych a w koncelebrze uczestniczyli ; Kardynał Wojtyła i Stefan Wyszyński z pięknym Słowem Bożym . Ta bliskość mi pozostała ,Tych ludzi , miejsca i Słowa i właściwie to nic się nie zmieniło , tylko daty się zmieniają / 21.5 1978 - a najważniejsze w sercu pozostaje ...