Danuta, 2017-12-11 08:02:21
Od kiedy zaufalam Panu Jezusowi Milosiernemu kazdy nowy dzien staje sie piekna przygoda.Zycie jest po prostu cudowne.Zaufaj Mu.
Teresa 2, 2017-12-10 12:31:21
Dzis na pierwszy plan wysuwa sie postac sw.Jana Chrzciciela, jego praca ,ubior a nawet to co sluzylo mu za pokarm czlowiek jak kazdy z nas. Swiety Janie Chrzcicielu wielki Patronie mojej Parafii czuwaj nad moim sercem i wszystkimi,ktorych w nim nosze.Obmywaj z naszych dusz to co zasmuca Najsw.Serce Jezusowe
ewa maria, 2017-12-10 10:58:20
...zakręty, wyboje i dołki...kamienie, ślizgawki, tunele...
Zatrzymałam się... w miejscu stoję i rozglądam wkoło. Zastanawiam, cóż to znów za "gmatwanina" wokół mnie?
Sama sobie te supełki wiążę... a Bóg czeka, żeby się narodzić we mnie. Czerwone dywany kładą pod nogi artystom... Dla Twoich stóp Panie, tylko jedwab, atłas i róż płatki... A cóż ja?...ja Ci ciągle żwir sypię... Jezusie Chrystusie - Skarbie Największy jaki ten świat wydał - zmiłuj się nade mną.
Jolanta, 2017-12-10 10:27:07
Moje życie: zaplanowane, chciane, potrzebne światu. Czy głoszę Ewangelię tym swoim życiem, ochrzczonym Duchem Świętym (jak zapowiedział Jan Chrzciciel)?
., 2017-12-10 10:13:54
„Każdy z nas był krętą drogą, ale przyjście Chrystusa, które dopełniło się także w naszej duszy, wyprostowało wszystko, co niegdyś było kręte... Nic nie było bardziej nieprzystępne niż wy sami. (…) Wasze postępowanie było wyboiste, wasze słowa i czyny były wyboiste. Ale nasz Pan, Jezus przyszedł. Wyrównał waszą wyboistość i zamienił w jednolitą drogę cały ten chaos, aby uczynić w was drogę bez wyboi, jednolitą i czystą. Aby Bóg Ojciec mógł przechadzać się w was, i aby Chrystus Pan uczynił sobie w was mieszkanie i mógł powiedzieć": "Mój Ojciec i ja, przyjdziemy do niego i będziemy u niego przebywać" (J 14,23) Orygenes. Przyjdź Panie Jezu! Wyrównaj na pustyni mego serca gościniec dla Ciebie i Ojca, abyście mogli we mnie przechadzać.
czciciel, 2017-12-10 09:47:57
psalm 131 ...
Grzegorz, 2017-12-10 07:22:23
Skarby oczekują nas w najmniej spodziewanych miejscach. Dlatego chrześcijaninowi obca jest kategoryczność. Bo skąd możemy wiedzieć, jak wielki skarb niesie w sobie mijany przechodzień? Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Foederis Arca!
czciciel, 2017-12-09 23:10:11
Gdy sam zakochałem się w Bogu najpierw chciałem zostać Kamedułą , może jestem typem samotnika , ale wiem , że Boga znaleźć można na odosobnieniu . " WYRÓWNAJCIE NA PUSTKOWIU GOŚCINIEC DLA NASZEGO BOGA "... świat harmonii zaczyna się W PRZYMIERZU Z BOGIEM . Gdybym chciał uznać jedyną tylko , NAJPIĘKNIEJSZĄ CHWILĘ ŻYCIA to wybrał bym stan modlitwy OJCZE NASZ , modlitwy przeżywanej w samotności , czyli w oderwaniu od ziemskich trosk , ale w takim Zjednoczeniu jakby zaraz świat miał się skończyć ... taki moment Zjednoczenia ze Stwórcą , ten bezinteresowny , szczery i prosty oparty na wsłuchiwaniu się w to , co mi Bóg chce powiedzieć . Tak zaczyna się Przymierze każdego z nas , wstępując na Górę Ojca odrywamy się niejako od ziemi , to Wam chcę wykrzyczeć ! W TAKIM ZJEDNOCZENIU
Z BOGIEM JESTEŚMY GODNI OCZEKIWANIA TEJ NADZIEI ZŁOŻONEJ W NAS. Gdy modlitwa staje się oczekiwaniem na Słowa Ojca wtedy rozpoczyna się dialog , a on rodzi się ze słuchania ...