Teresa 2, 2017-10-24 15:25:58
Ta zapalona pochodnia mnie dzis ujela za serce ,pomyslalam , ze pochodnie zapalamy kiedy nastaje mrok , kiedy widocznosc ograniczona dzieki Panie za uzupelnienie nas w sakramenty mysle ze sakr.pokuty jest ta pochodnia niech Chrystus bedzie za wszystko uwielbionydh
czciciel, 2017-10-24 13:02:01
Amen ...
danusia, 2017-10-24 12:02:19
"A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze."Łk 12, 35-38 Zadzwoniłam do Anastazji, była akurat na badaniach w szpitalu, o czym nie wiedziałam. Przekazała mi że będąc na modlitwie Różaniec do granic, litwinka jej powiedziała o modlitwie różańcowej świętej Brygidy Szwedzkiej. Znalazłam tę modlitwę i jej historię i pomyślałam sobie że dokonam zmiany i zacznę się modlić tą wskazaną modlitwą ale to miało być na drugi dzień. Położyłam się na spoczynek a o godzinie 5 rano nagle się przebudziłam. Dziwne ale nie paliłam światła tylko wzięłam latarkę i tekst spisanej modlitwy i zaczęłam się modlić na Różańcu w formule św. Brygidy. W dzień mąż mówi słuchaj był w Szczecinie wybuch gazu. Nie było jeszcze wiadomo w której dzielnicy ani o której godzinie ale było na zewnątrz ciemno kiedy przyjechała straż pożarna. Po południu dowiedziałam się z info że nikt nie zginął że było to na Niebuszewie i co najważniejsze to o 5 rano. Kobieta z dziećmi powiedziała o cudzie, bo nikt nie zginął. Dreszcze mi przeszły po ciele, jak Bóg jest miłosierny dla nas i taki mały sznureczek paciorków , owszem i nasza osobista ofiara w łączności i gotowości na przychodzenie Jezusa Chrystusa z Mamą łączy swoje działanie z naszym TAK PANIE. Tak na marginesie te pobudki są "okrutne" szczególnie o 4 nad ranem:) "Boże, mój Boże, szukam Ciebie *
i pragnie Ciebie moja dusza...Gdy myślę o Tobie na moim posłaniu *
i o Tobie rozważam w czasie moich czuwań.
Bo stałeś się dla mnie pomocą *
i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie:
"Do Ciebie lgnie moja dusza, *
prawica Twoja mnie wspiera".
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen. " Ps 63
"Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich, *
serce moje i ciało radośnie wołają do Boga żywego.
Nawet wróbel znajduje swój dom, a jaskółka gniazdo, †
gdzie złoży swe pisklęta: *
przy ołtarzach Twoich, Panie Zastępów, Królu mój i Boże!" Ps 84
ewa maria, 2017-10-24 09:44:51
gość to ja.
Gość, 2017-10-24 09:42:57
Po wielu latach, odwróciły się proporcje w moim życiu...
Kiedyś więcej było mszy a Eucharystia od święta... a teraz msza bez Eucharystii to u mnie rzadkość... Panie, proszę dodaj mi roztropności, abym nie trwożyła się, że zakołaczesz właśnie wtedy, kiedy na chwilę się zagapię i przysnę. Przecież to wiem, że "Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca wstąpi na górę Pana". Niechaj więc dusza moja czuwa już ZAWSZE.
Jolanta, 2017-10-24 09:27:26
Czy często przyjmuję Jezusa? Czy starcza mi siły i woli, aby na Niego czekać, aby czuwać? Co odczuwam na myśl o spotkaniu z Nim w wieczności: lęk czy radość i nadzieję?
., 2017-10-24 07:45:37
Czuwam Jezu. Jesteś Tym, którego Miłość mnie zaspokaja, uwalnia, wyprowadza z grzechu, a w jego miejsce jeszcze obficiej rozlewa łaskę. Nieustannie przychodzisz, ratujesz, podnosisz, przeprowadzasz przez morze trosk i niepokoju. Z Tobą przejdę przez śmierć i wejdę w Zmartwychwstanie, gdzie nigdy nie skończy przygotowana przez Ciebie Uczta Miłości. Jestem i pozostanę szczęśliwa.
Grzegorz, 2017-10-24 07:34:23
Przypomina mi się to uczucie, gdy wracamy do domu po wielu dniach poza nim. Droga się dłuży i bywa, że męczy, ale przekroczenie progu domu wszystko zmienia. Wtedy mówimy jedni do drugich 'Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej'. A my mówimy dużą literą 'Wszędzie dobrze, ale w Domu najlepiej'. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Stella Maris!
:), 2017-10-23 23:14:59
:*
czciciel, 2017-10-23 22:51:53
skoro TY Jezu jesteś Drogą to nasza droga wiedzie do celu , bywają drogi i ludzie przypadkowi mówiący ; nie wiem dokąd ta droga prowadzi , lub pójdę tą drogą a zobaczę kogo spotkam . Nie tak jest z nami . Widzimy Jezusa jako cel naszej drogi i choć byśmy chwilowo zbłądzili to patrząc na Ciebie Jezu stale odnajdujemy siebie i wiemy gdzie Jesteś . Nawet ciemność nie przysłoni nam Ciebie bo na każde wezwanie TY JESTEŚ ...
ewa maria, 2017-10-23 22:28:54
Nazywam siebie Twoją sługą... ale czy nie zaśpię, kiedy o drugiej czy trzeciej straży przyjdziesz Panie? Czy usłyszę Twoje kołatanie? Gdzież mam przepaskę, gdzież pochodnia moja?
a, 2017-10-23 22:14:28
Zatem Jezu ,prowadź, idź przede mną i wskazuj mi drogę, ja chcę być przygotowana do drogi, mieć przepasane biodra i wypełniać Twoją wolę.