Mój komentarz video do Ewangelii na kolejny dzień, zawsze o godz. 22:00.

dodaj komentarz subskrybuj

Komentarze


ewa maria, 2017-10-20 11:33:49

Panie mój, całą sobą czuję, że jestem dla Ciebie ważna...i chociaż gubię ostatnio sporo włosów, ufam, że życia mego nie zatracę... bo Ty mnie sprowadzasz na ścieżki właściwe, bo Ty jesteś ze mną zawsze i wszędzie! Więc co to będzie? - nie trwożę się. Planuję na dziś i coraz mniej lękam o to, co jutro przyniesie.Wiem, że wszystko, co w życiu moim mrok skrył, w świetle będzie się wstydzić. Ale oddałam to Tobie... Boże, nie poczytaj mi grzechów moich.

czciciel, 2017-10-20 11:07:03

właśnie o to chodzi , by się tracić dla CHRYSTUSA ...

Grzegorz, 2017-10-20 09:03:08

Człowiek nawykły do stąpania po twardym gruncie, nie ma ochoty ryzykować, zamknąć oczy i uczynić krok w Nieznane. A tam czeka Wszystko. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Stella Maris!

., 2017-10-20 08:39:29

Niosę w oczach wróble z dzisiejszej Ewangelii, i mam jak one podobne doświadczenie: żaden z nich nie jest zapomniany, każdego widzi, karmi, podtrzymuje przy życiu Bóg. Nie zapracowałam sobie na taką pełną miłości „pamięć Boga”, mam tylko (i to też otrzymaną w darze) wiarę, która daje mi pewność opisaną przez Św. Pawła: „Temu, który pracuje, liczy się zapłatę nie tytułem łaski, lecz należności. Temu jednak, który nie wykonuje pracy, a wierzy w Tego, co usprawiedliwia grzesznika, wiarę jego liczy się za tytuł do usprawiedliwienia, zgodnie z pochwałą, jaką Dawid wypowiada o człowieku, którego Bóg usprawiedliwia niezależnie od uczynków: «Błogosławieni ci, których nieprawości zostały odpuszczone i których grzechy zostały zakryte. Błogosławiony mąż, któremu Pan nie liczy grzechu» (Rz 4,4-8). Nie zasłużyłam na otrzymane dary, ale wierzę i doświadczam błogosławieństwa Tego, którego Miłość nieustannie mnie niesie i usprawiedliwia.

Teresa 2, 2017-10-20 08:37:32

Dzieki Ci Panie Jezu za sakramenty sw bez Nich zycie byloby nie do zniesienia

danusia, 2017-10-20 07:33:53

Wymaga to ogromnej dojrzałości by rozpoznać wolę Bożą, która także dotyczy naszych bliskich czy otoczenia w którym żyjemy i ponosimy konsekwencje naszych wyborów także wobec innych. Podobnie do o. Michała też stałam przed dylematem porzucenia studiów by powrócić w pełni do mojej rodziny, szczególnie małych dzieci. Wtedy też Biblijny fragment : "U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli»"Łk 12, 1-7 pomógł mi na jeszcze coś więcej. Prosiłam o spełnione macierzyństwo dla pani, która będąc już sporo lat w małżeństwie nie była jeszcze matką biologiczną mimo iż była duchową matką, ucząc katechezy. Rozeznanie tej całej mojej sytuacji było wzmocnione przez znaki w postaci choroby i całkiem przypadkowego, charyzmatycznego:) stwierdzenia przez ks.Adama Piecucha ależ byłam zdziwiona i niczego jeszcze nie rozumiałam. Potem już wszystko zobaczyłam , a córka po mojej rezygnacji wyjazdów na studia powiedziała, mamusiu jak dobrze, że Pan Bóg oddał nam ciebie:). Tak więc mama wróciła do garów i palenia w piecu i cichej modlitwy. Dlatego się z o. Michałem zgadzam, że Bóg ma swój plan a my mimo iż ukończenie studiów dało by mi możliwość podjęcia pracy z dziećmi zawodowo, to inaczej to widział Jezus Chrystus Umiłowany Najwyższy, pokazał mi zjednoczenie z Nim, w tej zimnej doczesności. Pominęłam ważny fakt że ta pani katechetka bardzo szybko została mamą i to moje dzieci mnie o tym poinformowały, przychodząc ze szkoły. :) Boże Ojcze, bądź uwielbiony w nas i pośród nas.

Subskrybuj newsletter!

Jeśli chcesz codziennie wieczorem otrzymywać komentarz video na kolejny dzień, wpisz się na listę mailingową.

Kontakt


Zachęcam, by przekazywac wszystkim zainteresowanym wiadomość o
"Kilku słowach o Słowie",
aby ta wspólnota osób pochylonych nad Ewangelią, która daje życie,
wciąż się rozszerzała.

o. Michał Legan OSPPE
Zakon św. Pawła Pierwszego Pustelnika

Jasna Góra, ul. Kordeckiego 2
42-225 Częstochowa

© Michał Legan OSPPE / design: ordigital.pl