Alicja, 2017-09-21 12:41:14

''Nieustannie musi się dokonywać nasze zmartwychwstanie z grzechu i słabości do życia z Bogiem. Nie może się zamknąć nasze serce, ale otwarte musi być dla Pana".

Ania, 2017-09-16 10:48:21

Bóg zapłać Ojcze

Jolanta, 2017-09-16 09:56:40

"Czemu to wzywacie Mnie: Panie, Panie, a nie czynicie tego, co mówię?" (Łk6,46) - wyrzuca mi dzisiaj Jezus. I ma rację, bo wiele razy wzywałam Go a robiłam po swojemu, słuchałam, ale nie wypełniałam, mówiłam a nie czyniłam.

., 2017-09-16 08:47:43

Ile razy słucham Ewangelii o budującym dom, przypominają mi się Słowa otrzymane w bardzo ważnym momencie mojego życia: „Kamień odrzucony przez budujących, stał się kamieniem węgielnym. Stało się to przez Pana: cudem jest w oczach naszych. Oto dzień, który Pan uczynił: radujmy się zeń i weselmy!” Ps 118, 22-24. Pragnę, aby „budowla”, w każdym kolejnym dniu życia opierała się na Skale, wznosiła na Kamieniu Węgielnym, na którym zapisane jest Imię BUDOWNICZEGO – JEZUS. Z Nim, Jego Słowem, z ludźmi, których stawia na mojej drodze wchodzę w historię mojego życia, On prowadzi i „pogłębia” (gr. ebathynen – Łk 6,48), pomaga wejść głębiej, aby nie przerazić się prawdą o sobie. Wszystko ostatecznie stało się, dzieje i dokona przez Pana, a ja oglądam swoimi oczami cud, który napełnia mnie radością.

Grzegorz, 2017-09-16 07:05:59

Ujrzeć siebie, żeby ujrzeć Boga. To jest możliwe tylko w Duchu Świętym. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Refugium Peccatorum!

ewa maria, 2017-09-15 23:13:01

...jeśli budować? to na skale...trwałym fundamencie... wzmocnionej bazie i niezniszczalnej podwalinie... Użyć wszelkich belek, filarów, wsporników i stempli...punkty oparcia umieścić właściwie... Dokopać się do głębin własnych "fortyfikacji" zrozumieć błędne założenia, a swój prawdziwy "bastion" powierzyć Bogu... I ufać... całym sercem ufać... Niech mi się tak stanie...

ewa maria, 2017-09-15 22:55:58

Ci, których Pan obdarował umiłowaniem muzyki, poezji, sztuki...czegokolwiek...PASJĄ jakąś... "rozmawiają" z Bogiem używając najczęściej takiego właśnie obszaru...takiej przestrzeni i formy przekazu, która najbardziej do nich przemawia i najpełniej oddaje ich wnętrze... O CO CHODZI -ma wiedzieć Bóg...i oni... To wystarcza... Reszta świata ...nie koniecznie musi zrozumieć...

czciciel, 2017-09-15 22:30:15

no nie i do tego pierwszą piosenkę jaką włączyłem po napisaniu komentarza , : Z całego serca życzę Ci -Zbigniew Wodecki ... jak tu nie kochać Ojca

czciciel, 2017-09-15 22:22:23

Odkrywam w swoim życiu zamiar Boga na moje zbawienie . Im głębiej wchodzę w przeszłość tym bardziej nabieram pewności Jego Działania . Konsekwencją powinno być zatem takie zdanie się na Jego Wolę by współdziałać , poddawać się jak mała łupina orzecha na rzece Jego Miłości .W tym działaniu i oddziaływaniu na miłość podziwiam Jego Piękno i dzielę się Nim z innymi . Im bardziej rozdaję tym bardziej jestem szczęśliwy i spełniony i dobrze mi z tym , to się nazywa smakowanie , delektowanie i trwanie w Tym Miłosnym Uścisku Ojca ...