Beata , 2017-08-23 23:16:12

Jestem szczęśliwa ze jestem dzieckiem Bożym.

., 2017-08-23 09:06:09

Królestwo niebieskie podobne jest do Pana Domu (gr. oikodespotē), to On mnie poszukuje, zaprasza do pracy w swojej winnicy, umawiając się na zapłatę jednego denara. „Denar posiada przedstawienie króla. Otrzymałeś zatem to, co tobie obiecałem, to znaczy mój obraz i podobieństwo” – komentuje Św. Hieronim. Ojcze, Panie Domu z którego wyszłam i ku któremu zmierzam, rozpoczynając kolejny dzień wchodzę do Twojej Winnicy, wierząc, że jest to przestrzeń i czas Twojej Obecności, „pracuj” we mnie, kształtuj na Twój Obraz i Podobieństwo.

Jolanta, 2017-08-23 07:38:51

Czy to nie łaska, że mogę pracować w winnicy Pańskiej "od rana", nie mierzyć swojego zysku denarem, być blisko pamiętając, że każda chwila oddalenia od Boga, to moja strata.

Grzegorz, 2017-08-23 06:28:36

Szczodry jest nasz Pan, Gospodarz wszystkiego. Królestwo trwa na wieki bo przedwieczny i 'nawieczny' jesteś Boże. Tobie Chwała na wieki wieków. Amen. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Regina Coeli!

czciciel, 2017-08-22 22:57:12

Pan daje wszystko i choćby ludzie wybrali sobie króla , bez błogosławieństwa Bożego , bez udziału Dziedzica będzie nikim . Lecz my ,którzy do Niego należymy , gdy zaakceptujemy władzę i zwierzchność Naszego Ojca i będziemy gotowi w każdej chwili oddać za Niego życie , wówczas możemy być pewni godziwej zapłaty . Tak się właśnie składa , że uderzyło mnie Słowo ; " BĘDZIESZ ŻYŁ " i to w chwili , gdy myśli się tak po ludzku , jak będzie najbezpieczniej ... Porzuciłem więc te złe myśli na poczet zaliczki jaką daje mi Pan . Obietnica Jego więcej znaczy niż wszystkie dobra świata i zapewnienia lekarzy . JEZUS JEST TĄ OBIETNICĄ . W towarzystwie Archaniołów i Aniołów , Świętych i Patriarchów , ze słowami psalmu na ustach chociażbym przechodził ciemną doliną zła się nie ulęknę bo TY JESTEŚ ZE MNĄ ...

ewa maria, 2017-08-22 22:32:53

Spotkanie z Ojcem w Niebie będzie z pewnością centrum życia wiecznego...zaspokoi nasze wszystkie wcześniejsze braki i pragnienia...nie będziemy już tęsknić za posmakowaniem tego, co nie mogło być naszym udziałem w ziemskim życiu... Św. Paweł pisał w liście do Koryntian: "ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują"... skoro wielkie, to nie może być to byle drink pod byle palmą na byle jakiej plaży... "Mieszkanie" u Boga Ojca, z NIM będzie przecudne...i na to czekam...i tego pragnę!