Mój komentarz video do Ewangelii na kolejny dzień, zawsze o godz. 22:00.

dodaj komentarz subskrybuj

Komentarze


a, 2017-07-15 22:06:54

Czcicielu, Jezus mówi do Ciebie i do mnie : Nie lękaj się. Zatem czy to choroba, czy problemy dnia codziennego , zaufaj jeszcze bardziej Jezusowi, Jemu powierz swoją drogę. Ja się tego też uczę ,a gdy modlę się wstawienniczo, często proponuję piękną modlitwę ( za o Dolindo ) Jezu, troszcz się Ty , o moje sprawy, a ja będę się troszczyć o Twoje. i wtedy wszystko jest we właściwej kolejności

m, 2017-07-15 12:33:12

błogosławionego dnia, pozdrawiam

m, 2017-07-15 12:31:46

Te Deum laudamus

m, 2017-07-15 12:30:54

"Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana." Rz 14, 7

czciciel, 2017-07-15 11:39:59

gdy zdarza się walczyć z przeciwnikiem , chorobą czy złem mimo tego , że Chrystus jest z nami , są momenty ,że już nie dajemy radę i w chwili totalnej słabości Przychodzi ON SAM w walczy za nas , PRAWDZIWY OBROŃCA JEZUS CHRYSTUS ... i chociaż ja sam bym poległ ON SAM ZWYCIĘŻA , TAK JEST I W ŻYCIU I ŚMIERCI , CHWAŁA PANU ...

Grzegorz, 2017-07-15 09:08:47

Pan Mocą i Radością moją. Czego mogę się lękać, skoro wszystko jest Królestwem Pana? Oto wstaje nowy dzień. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Regina Pacis!

., 2017-07-15 08:37:55

Dlaczego Jezus pokazuje mi dzisiaj wróbla? Wróbel na kartach Biblii zajmuje miejsce szczególne. Jak podaje Psalm 103, 17, w gałęziach cedrów libańskich gnieździły się wróble. Kasjodor skomentował ten werset następująco: „Wróbel jako niepozorny i niezwykle ostrożny ptaszek oznacza skromność mnichów, którzy na cedrach Libanu, to jest dziedzictwie możnych chrześcijan, niby w gałęziach, zakładają sobie klasztory niczym gniazda; wspierani ich siłami chwałę Bożą niestrudzonym głosem wyśpiewują. Prowadzą niebiańskie życie na ziemi, naśladując wiernych aniołów, żyją duchowo w ciele i unikają pokus świata”. Wróbla wspomina się też w Księdze Kapłańskiej, w której wyznaczono dwa wróble jako ofiarę za oczyszczenie z trądu (Kpł 14,2-7). Według Cyryla z Aleksandrii żywy wróbel symbolizował żywe i ożywiające Słowo niebieskie, zaś ptak zabity oznaczał drogocenną krew cierpiącej Świątyni – Chrystusa. Dwa wróble, które miał złożyć w ofierze człowiek oczyszczony z trądu, symbolizują naturę Boską i ludzką Chrystusa. Jezus zwraca z kolei uwagę na niepozorność i niewielką wartość wróbli w oczach ludzi, gdy mówi: „Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa?” (Mt 10,29). Według św. Ambrożego dwa wróble stanowią symbol ciała i duszy, pięć zaś wymienionych u Łukasza (12, 6): „Czyż pięciu wróbli nie sprzedaje się za dwa miedziaki?”, oznaczało pięć zmysłów ciała. Podobnie sądził św. Hieronim. Według średniowiecznych bestiariów wróble zamieszkujące gałęzie cedrów symbolizują kaznodziejów, pisklęta zaś – tych, którzy dzięki ich nauce zostali zrodzeni. Nieustanne ćwierkanie wróbli wskazuje na wołanie o pokarm, czyli o słowo Boże. Wróbel symbolizuje także tych chrześcijan, którzy przemienieni przez życie kontemplacyjne, wznoszą się umysłem aż na sklepienie nieba i tam, oddzielnie od spraw świata, przebywają w samotności. Maleńki wróbel mógł oznaczać także skromność mnichów, którzy w klasztorach, jak na cedrach libańskich, założyli mieszkania i gorliwie wyśpiewują chwałę Pana. Paulin z Noli przyrównał wróbla do samego Chrystusa, jedynego Syna Bożego, który upadł wprawdzie w ciele, lecz zmartwychwstał. (www.szlaki.pl) Nie taki wróbel szary…

ewa maria, 2017-07-14 22:47:28

Śmiechu mój...chcę być sobą...tylko sobą... https://youtu.be/ppu_baAnYr4

ewa maria, 2017-07-14 22:42:17

czas pomyka...świat przemija...a ja ciągle w opozycji...?! Wróble...te niepozorne ptaszki... kocham...nie oddam ich za asa... a już na pewno nie dwa za jednego...

czciciel, 2017-07-14 22:31:45

zwłaszcza w chwilach trudnych , nie poddawaj się , WALCZ ,BO Z TOBĄ JEST CHRYSTUS ...

a, 2017-07-14 22:31:36

Dziękuję Ci Jezu za te słowa Nie lękaj się !! W całym Piśmie Świętym te słowa występują 365 razy -tyle ile jest dni w ciagu roku. Więc każdego dnia B óg do mnie mówi - Nie lękaj się. Dziękuję też za to,że któregoś dnia usłyszałam te słowa. to byl początek mojej przygody z Bogiem, na początku mojego nawracania się. Kiedy piszę te słowa , mam za sobą trudny dzień, pełen emocji, nie zawsze dobrych , bo zaplątały się pomiędzy głupie myśli. Dziękuję Jezu za dobre zakończenie dnia i nową nadzieję na następny dzionek., za przypomnienie mi, że nie jestem sama, że Jest ponad mną i wszystkim Ktoś, Kto się o mnie troszczy, Komu na mnie zależy najbardziej i pociesza mnie , szepcąc do serca ciche slowa : Nie lękaj się . Chciałoby się powtózyć za psalmistą Panie, moje serce nie jest wyniosłe i oczy moje nie patrzą z góry. Nie gonię za tym, co wielkie albo, co przerasta moje siły. Przeciwnie: zaprowadziłem ład i spokój w mojej duszy Jak niemowlę u swej matki jak niemowlę - tak we mnie jest moja dusza . Izraelu , pokładajw Panu nadzieję teraz i na wieki Ps 131

ewa maria, 2017-07-14 22:30:15

...ich się nie boję ... Boga się boję! A i i ten lęk staram się pojąć i ujarzmić sercem...tak, aby wiódł mnie ku wzrostowi duchowemu, a nie paraliżował swoją niemocą... Dobranoc.

kawnice127, 2017-07-14 22:22:20

Nie lekaj się,nigdy nie jesteś sam.Pan jest zawsze obok Ciebie,z Bogiem.

Subskrybuj newsletter!

Jeśli chcesz codziennie wieczorem otrzymywać komentarz video na kolejny dzień, wpisz się na listę mailingową.

Kontakt


Zachęcam, by przekazywac wszystkim zainteresowanym wiadomość o
"Kilku słowach o Słowie",
aby ta wspólnota osób pochylonych nad Ewangelią, która daje życie,
wciąż się rozszerzała.

o. Michał Legan OSPPE
Zakon św. Pawła Pierwszego Pustelnika

Jasna Góra, ul. Kordeckiego 2
42-225 Częstochowa

© Michał Legan OSPPE / design: ordigital.pl