ewa maria, 2017-07-04 11:40:08
"Kołysał nas zachodni wiatr, Brzeg gdzieś za rufą został.
I nagle ktoś jak papier zbladł: Sztorm idzie, panie bosman!
A bosman tylko zapiął płaszcz... Nie daję łajbie żadnych szans! Dziesięć w skali Beauforta!
Z zasłony ołowianych chmur Ulewa spadła nagle.
Rzucało nami w górę, w dół i fala zmyła żagle.
Gdzie został ciepły, cichy kąt
I brzegu kształt znajomy? Zasnuły mgły daleki ląd
Dokładnie, z każdej strony.
A bosman tylko zapiął płaszcz... Dziesięć w skali Beauforta! O pokład znów uderzył deszcz
I padał już do rana. Oj, ciężki, ciężki to był rejs,
Szczególnie dla bosmana. Dziesięć w skali Beauforta! "
Czemu bojaźliwi jesteśmy i małej wiary? Łajba, na której Bóg płynie...zawsze dopłynie...
Teresa 2, 2017-07-04 09:57:04
Coz ci moze sie stac gdy Boga za Ojca masz?
Grzegorz, 2017-07-04 08:15:32
Jezus nie miał siły, ale jednak wstał na błaganie uczniów, wśród których byli przecież rybacy, obeznani z warunkami sztormowymi. I to pełne zdziwienia pytanie Jezusa do uczniów „Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary?” Jak można być małej wiary, płynąc z Bogiem w tej samej łodzi? A jednak... Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Fidei!
Jolanta, 2017-07-04 08:04:57
Straszny, egoistyczny jest ten lęk o siebie, który budzi panikę, chwieje wiarą, niweczy ufność i odbiera poczucie bezpieczeństwa. I wtedy, bezradni i bezsilni wobec tych życiowych burz, wołajmy: "Panie, ratuj, giniemy!" I możemy być pewni, że przyjdzie Boży ratunek, przyjdzie niezawodnie, bo "nie drzemie i nie odpoczywa" (Ps121) Ten, w którym pokładamy nadzieję.
., 2017-07-04 06:07:52
Bóg nigdy nie śpi… To pierwsze słowa, które usłyszałam w sercu, po przeczytaniu Dobrej Nowiny. Jest niestety również ta smutniejsza, że to ja zasypiam, często „półśpię”, „półwierzę”, uprawiam duchowe, słodkie kimanko... Budzą mnie burze, fale, mniejszych i większych kryzysów czyli ujmując pozytywnie i pięknie – otacza mnie morze szans rozwojowych. Dlatego Bóg zamyka oczy i czeka na mój zwrot we właściwym kierunku, na moje przebudzenie, na wołanie… Kolejny raz przygląda się mojemu przebudzeniu, zdumieniu, a potem w głębokim uciszeniu cieszymy się naszą bliskością…
czciciel, 2017-07-03 23:15:44
" czymu nie ma dżymu ? " CZEMU BOJAŹLIWI JESTEŚCIE ?, czemu bezsilność w sercach Waszych ? czemu zdziwienie na oczywistość , życia i śmierci ? czemu się Wam coś należy , skoro nic Wam się nie należy . Słudzy nieużyteczni , wyszliście za Nim z łodzi jak by się Wam coś należało . ŻYCIE TRZEBA PRZYJMOWAĆ JAK GOŚCIA CO PRZYSZEDŁ I NIE WIADOMO KIEDY ODEJDZIE . Stale tego doświadczam , to pikawa , to to i owo . JESTEM TAKI JAK WY BOJAŹLIWY , TAK JAK JEZUS , GDY POT KRWAWY GO ZALEWAŁ ... gdy człowiek niczego się nie spodziewa , gdy pokornie przyjmuje dobro i nieszczęście z Ręki Pana , gdy MU to wszystko oddaje , to i śmierć , niepowodzenie czy nieszczęście nie jest w stanie go od Boga odciągnąć ... żyć Bogiem moi kochani !
ewa maria, 2017-07-03 22:22:08
Jezu Ukochany...śpij...odpocznij we mnie...nie trudź się już...śpij...w moim sercu - dziś uprzątniętym - przytulam Cię i kołyszę... Jezu ufam Tobie!
kawnice127, 2017-07-03 22:11:13
Tylko Jezus jest prawda droga i zyciem.Spokojnej i blogoslawionej nocy,z Panem Bogiem.