Marek K, 2017-06-20 21:20:35

Dzięki Panu Bogu za Miłości . Tobie Ojcze Michale za te słowa .One pomagają , by kochać wszystkich . Pozdro

danusia, 2017-06-20 12:06:02

"A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie;" Mt 5, 43-48 Rzeczywiście, kłopotliwe zadanie, daje nam do wykonania Pan Jezus. Ekonomia życia w Bogu, po ludzku jest absurdalna, niestety. Dlaczego tak jest ? Dlatego, bo człowiek wierzący Bogu, nie żyje tylko na ziemi ale łączy ziemskie z wiecznością. Ciało nasze oddajemy ziemi a duch ulatuje w Bożą wieczność i to jest najważniejsze jak broniliśmy i jak żyliśmy w imię Jezusa Chrystusa. Najtrudniej człowiekowi oderwać się od doczesnego myślenia, wciąż szukamy zabezpieczeń. Patrząc na Jezusa Chrystusa przybitego do Krzyża uświadamiam sobie,że On będąc posłuszny Ojcu niczego nie kalkulował i nie prowadził matematycznych rachunków. Pełnił co się Ojcu podobało. Maryja pokorna Służebnica Pana.Wniosek z tego należy wyprowadzić, że nasze życie , egzystencja jest tylko świadectwem, jak bardzo kochamy Boga i jak nieistotne jest wszystko, czym się martwimy i o co zabiegamy, w różnych światowych ambicjach. Oj, zejdziemy jeszcze trochę do parteru, by pogrążyć pychę. Jezu cichy i pokornego Serca, uczyń serca nasze według Serca Twego. Marek i Grzegorz@dobrze prawią :) Życie Panowie samo zweryfikuje. Duchu Święty przyjdź , wytrwałości nasz.

ewa maria, 2017-06-20 10:04:33

Jak tu dziś czytam, nie jestem odosobniona w przemyśleniach n.t. " zbawiania całego świata". Też mam tę "słabość i niedoskonałość", że wpierw kocham moją rodzinę i ojczyznę miłością wielką...znacznie przekraczającą temperaturę uczuć do innych narodów i obcych mi ludzi. Wiem, że "słońce wschodzi i nad dobrymi i nad złymi" i nie mnie osądzać kto jest ten zły... Naucz mnie więc Dobry Jezu, abym bez lęków i wewnętrznych barier umiała usiąść obok drugiego człowieka...pochylić się nad nim...aby moja miłość nie była "ograniczona wyłącznie do wzajemności". Boże rozszerz moje serce, bym "bliźniego dostrzegła w osobie nieznanej, a także uciążliwej i tej, którą na przykład uznano za zbrodniarza lub zdrajcę, w osobie, która nie potrafi lub nie może odwzajemnić się za otrzymane dobro" (z kom. na biblijni.pl). Panie, jeśli ja w czyichś oczach nieprzyjacielem jestem, proszę niech mi wybaczy i okaże wyrozumiałość. Dobrego dnia...i poszerzajmy serca nasze... Jezu, wspomóż łaską!

Teresa, 2017-06-20 09:36:59

I ja proszę o przebaczenie tych których skrzywdziłam.

czciciel, 2017-06-20 09:17:42

chciało by się powiedzieć , same dobre nowiny , jakże Wam dziękuję za Dobro i na przebaczenie wszystkiego tego co we mnie słabe , jeszcze raz dziękuję ...

-Go- , 2017-06-20 09:05:46

Piękne słowa, do zobaczenia do jutra jak Bóg da.

Jolanta, 2017-06-20 08:55:47

Jeszcze nie do końca potrafię przebaczyć, ale tego pragnę. I będę ponawiać to pragnienie przebaczenia, aż odniesie skutek. Bo konieczność przebaczania i miłości tych, którzy mnie zranili,to jedyny i skuteczny sposób pokonywania zła.

Maria SNE, 2017-06-20 08:50:25

To Słowo jest gwarancją, że się stanie. AMEN.

Grzegorz, 2017-06-20 08:11:53

Czcicielu, Twoja postawa jest dobra. Mądre słowa śp. Prymasa Tysiąclecia esencjonalnie wykładają regułę Ordo Caritatis: "Nie oglądajmy się na wszystkie strony. Nie chciejmy żywić całego świata, nie chciejmy ratować wszystkich. Chciejmy patrzeć w ziemię ojczystą, na której wspierając się, patrzymy ku niebu. Chciejmy pomagać naszym braciom, żywić polskie dzieci, służyć im i tutaj przede wszystkim wypełniać swoje zadanie – aby nie ulec pokusie „zbawiania świata” kosztem własnej ojczyzny. Przypomina mi się tak wspaniale przedstawiony w powieści Gołubiewa „Bolesław Chrobry” i Parnickiego „Srebrne orły” fragment. Oto cesarz Otto III kusi Bolesława Chrobrego, czyni go patrycjuszem rzymskim i chce go ściągnąć do Rzymu. Ale król nie dał się wyciągnąć z Polski, z ubogiego Gniezna, na forum rzymskie. Został w swoim kraju, bo był przekonany, że jego zadanie jest tutaj. Naprzód umocnić musi swoją ojczyznę, a gdy to zrobi, pomyśli o innych, o sąsiadach. Niestety, u nas dzieje się trochę inaczej – „zbawia” się cały świat, kosztem Polski. To jest zakłócenie ładu społecznego, które musi być co tchu naprawione, jeżeli nasza Ojczyzna ma przetrwać w pokoju, w zgodnym współżyciu i współpracy, jeżeli ma osiągać upragniony ład gospodarczy. Nieszczęściem jest zajmowanie się całym światem kosztem własnej Ojczyzny." Pozdrav!

Grzegorz, 2017-06-20 08:05:36

To krok Wiary. Krok, który lepiej lub słabiej czynimy każdego dnia. Kolejna trudna nauka. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Nostra!

., 2017-06-20 07:46:18

Cudowna Nowina… Czego ja nie potrafię, uczyni Bóg. Mam Boga, którego SŁOWO SPRAWIA, który jest τελειοι, teleioi gr. – doskonały, dojrzały. Dojrzałość, dojrzeć, zobaczyć w całej pełni… Ja często psuję i niszczę, nie jestem dojrzała, nie umiem dopatrzeć się, ze względu na zaćmę grzechu dobra w drugim człowieku. Bóg dojrzał i widzi nieustannie w swoim stworzeniu piękno i dobro, podtrzymuje i pomnaża je swoją miłością. Dziś po imieniu oddaję Jezusowi tych, których nie umiem kochać, w których tak trudno wypatrzyć dobro. Jezu, kochaj we mnie, spraw bym dojrzała w człowieku to co Ty oglądasz. Pragnę stawać się córką Ojca, którego promienie miłości i deszcz łask dotkną i obmyją dziś każdego człowieka.

czciciel, 2017-06-19 23:09:24

cały czas mam z tym problem , bo chcę kochać ludzi , lecz nie mogę się pogodzić z tymi , którzy są wrogami naszej wiary i kultury . Wygląda na to , że Europa zmierza ku wojnie cywilizacyjnej . Niemożliwa jest współegzystencja z szatanem i szatańską ideologią , którą przynoszą nam islamiści . Nie może być dialogu ze złem , z człowiekiem tak . Proszę mi pokazać przykłady współżycia katolików w krajach arabskich czy Indiach z islamistami . Dlatego nie powinno się zapraszać ludzi nam wrogo nastawionych , którzy w konsekwencji doprowadzą do wojny religijnej wspieranej przez bogate kraje arabskie , wystarczy ze dość jest skorumpowana tak zwana elita zachodnich państw , w których o wartościach chrześcijańskich już się nie wspomina . Chrystus naucza mnie , że mam kochać ludzi a nie błędne ideologie prowadzące do wojny i śmierci społeczeństw .Obrona Ojczyzny jak i naszych wartości jest nadrzędna nad poprawnością polityczną zmurszałej Europy . Trzeba ratować najpierw własną rodzinę i Ojczyznę a w następnej kolejności zagubionego człowieka z chorym umysłem , gotowego na codzienną rzeź ...