Maria SNE, 2017-03-27 10:03:14
Przepiękna jest ta tajemnica Maryi, do której nas zaprasza...
m, 2017-03-25 11:55:02
♫ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu Zbawcy moim... Alleluja, Allejuja, Amen ♫ błogosławionego dnia ✿⊱╮
danusia, 2017-03-25 11:44:08
"Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida." Łk 1,26-38 Poczynam, by służyć. Dobrze jeśli poczęcie ma początek w Bogu, jego woli, która staje się także naszą wolą. Nic się nie pocznie bez nas. Bóg tak bardzo nas kocha, że w nasze ręce składa Swoje dzieło, jakież musi mieć zaufanie, że sobie poradzimy. Jest przecież tak blisko : "Oto Panna pocznie i porodzi syna, i nazwie go imieniem Emmanuel, albowiem Bóg z nami”.Iz 7,10-14 Często nie rozumiemy naszego życia, jego sensu a czytając Biblię staje się pełne i jakże jasne: "Przeto Chrystus przychodząc na świat, mówi: „Ofiary ani daru nie chciałeś, aleś Mi utworzył ciało;.. „Oto idę, abym spełniał wolę Twoją”.
Hbr 10,4-10
czciciel, 2017-03-25 11:39:53
świetne To Radio--- Konsolata . pl
m, 2017-03-25 11:24:07
"Pierwsza Komunia z białą kokardką, jak w śniegu z ogonem ptak, ufaj jak chłopiec z buzią otwartą
Bogu się mówi – tak. Nie rycz jak osioł, nie drżyj jak żaba, wytrwaj choć nie wiesz jak, choćby się cały Kościół zawalił
Bogu się mówi - tak. Miłość zerwaną znieś jak gorączkę, z chustką do nosa w łzach, święte cierpienie pocałuj w rączkę, Bogu się mówi - tak "
żurawina, 2017-03-25 11:21:13
a jakie jeszcze życzenia ?, czego jeszcze potrzebujesz ?...przecież, skoro masz Jezusa - to masz wszystko :)
czciciel, 2017-03-25 11:04:35
m._z._m. " Traktat o maleńkiej drodze miłości " O . Lorenzo Sales , polecam choć sam nie czytałem , ale postaram się , dziękuję za wszystko co robicie
jolantakonopka, 2017-03-25 10:58:10
MARYJO PROWADŹ NAS DO TWOJEGO SYNA DO PORTU ZBAWIENIA.POZDRAWIAM SŁONECZNIE
m._z._.m., 2017-03-25 10:31:04
Jej życie stało się najpiękniejszym życiem na świecie...
***
Ona, po ludzku rzecz biorąc, powinna żyć w nieustannym lęku, nawet w wielkim strachu. Po ludzku rzecz biorąc, można by powiedzieć, że Bóg doświadczał Maryję bardzo mocno. Od dzieciństwa, a już szczególnie od momentu Zwiastowania, poprzez Narodzenie, konieczność ucieczki do Egiptu, życie w ubóstwie, a potem życie całkowicie oddane Jezusowi, chodzenie za Nim i brak środków do życia; przecież Józef wcześnie zmarł. Kobieta, wdowa, nie mająca dzieci, bądź też jeśli dzieci nie pracowały, nie utrzymywały jej, taka kobieta była skazana na życie żebracze. I najgorszy czas dla Maryi, przed Męką Jezusa, kiedy sercem czuła co się będzie działo. I sama Męka. I Śmierć. I oczekiwanie na Zmartwychwstanie. A potem, po Wniebowstąpieniu; bez męża, bez Syna. Po ludzku rzecz biorąc powinna żyć w ciągłym lęku. Przez całe swoje życie doświadczała ogromnej łaski Bożego błogosławieństwa. A wszystko, co wydarzyło się w Jej życiu było wyrazem Bożej miłości, nie tylko do Niej, nie tylko do Józefa; do nas, abyśmy patrząc mogli uwierzyć, że Bóg kocha swoje dzieci i opiekuje się nie pozostawiając w trudnych sytuacjach, ale pomagając, wspierając, wyprowadzając z tych trudnych sytuacji. Daje trudną łaskę po to, aby uformować duszę, a jednocześnie pomaga duszy tę łaskę przyjąć odpowiednio z wiarą, z ufnością, by prawdziwie dusza się uświęciła. I przemienia nawet te trudne chwile, dramatyczne chwile w swoje Zbawcze Dzieło. Jakie owoce! Zbawienie świata! I pomyśleć, że biedna kobieta, zwykła, szara, taką jaką była Maryja, nie wyróżniająca się jakimiś szczególnymi zdolnościami, niczym; spośród milionów i miliardów ludzi, jedna słaba kobieta przyczyniła się, wzięła udział w zbawieniu świata. Swoim Sercem uczestniczyła w tym Dziele i uczestniczy nadal. Choć to nie Ona poszła na Krzyż i nie Ona umarła za wszystkich ludzi, ale każda sekunda życia Maryi oddana Bogu i przyjęta jako Jego wyraz miłości uczestniczy, uczestniczyła, uczestniczyć będzie w Dziele Zbawczym człowieka, uświęcając Maryję i niosąc świętość innym.
/Maleńka Droga Miłości/
Teresa 2, 2017-03-25 10:17:25
Od samego rana myślę jak uczcić ten dzień naszej Mamy z Nieba myślę ,że ucieszy się bukiecikiem z różyczek różańcowych oddam Jej też moje serce z wszystkimi znanymi i drogimi mi osobami bo tylko tyle mam skarbów, powiem Jej też o swoich nędzach tak jak postąpiłabym wobec ziemskiej mamy
ewa maria, 2017-03-25 08:44:06
Najlepsza Matko, Bogarodzico, bądź mi wzorem...Choć lato mojego ziemskiego życia ma się już ku końcowi, w sercu ciągle jestem dzieckiem i ...oddaję decydowanie o sobie Bogu...a Ciebie proszę o przyuczenie mnie do służenia...
., 2017-03-25 08:05:05
Maryja słu-ży, ponieważ słu-cha. Tożsamość Służebnicy jest ściśle związana z zasłuchaniem w SŁOWO. W Zwiastowaniu zaskakuje Ją forma przekazu, ale nie ma wątpliwości, że to Bóg mówi przez Posłańca, pyta już tylko o szczegóły… Karmiąc się Słowem Boga każdego dnia, wypełniona, przeniknięta, nasycona Nim całkowicie, wykarmi Słowo, które w Jej łonie staje się Ciałem.
Grzegorz, 2017-03-24 23:57:15
A tymczasem dzisiaj słyszałem historię o tym, jak to młoda dziewczyna obruszyła się na takie jej potraktowanie. Nie chciała 'łaski' od kolegów z klasy, którzy szarmancko chcieli jej pomóc. Wychowujemy dzieci do tzw. niezależności od innych. Nie tędy droga. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Regina Familiarum!
czciciel, 2017-03-24 22:39:52
Dziękuję Ci Boże za moją Matkę , jutro ma imieniny , niechże Miłość Twoja otacza Ją blaskiem świętości życia , tak jak Jej imienniczkę Maryję , Matkę Bożą . Amen ...