agnieszka, 2017-03-12 16:26:14

Boże, w dzisiejszej Ewangelii mówisz do mnie po raz kolejny , abym się nie lękała. Kolejny raz zapewniasz mnie o Twojej trosce o moje sprawy, o moje życie. Ty Jezu pierwszy do mnie przychodzisz, podchodzisz do mnie, słabego człowieka, grzesznika i dotykasz mnie Swoją miłością, ciepłem, dobrocią. Jezu , tak jak do Piotra, Jakuba i Jana, których zabrałeś ze Sobą na wysoką górę, tak i do mnie dziś mówisz słowa : Nie lękaj się ! Jezu Ty wiesz jak bardzo potrzeba mi tych słów, zapewnienia o Twojej opiece nade mną, o tym,że jestem w cieniu Twoich skrzydeł. Potrzeba zostawić to wszystko, co na dole, a iść w górę, podjąć wysiłek wspinania się wzwyż, aby zobaczyć to, co na co dzień niedostrzegalne. Dziękuję Ci Jezu za to,że dajesz mi na nowo nadzieję, jeśli tylko będę wypełniać to,co jest Twoją wolą względem mnie. Wierność Tobie Boże i Twoim przykazaniom może zaprowadzić także i mnie na wysoką górę, gdzie ukażesz mi Jezusa przemienionego, jaśniejącego blaskiem, światłem Bożej Chwały. Amen.

Teresa 2, 2017-03-12 16:24:05

Bog kiedyś stał się jednym z nas by nas przemienić w siebie przyjdz Jezu mój zostań wśród nas na zawsze już cd. można odnależc na You Tube

Jolanta, 2017-03-12 11:05:03

«To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!» "...wiedz, że większą chwałę oddajesz mi przez jeden akt posłuszeństwa, niżeli przez długie modlitwy i umartwienia... kiedy jesteś posłuszna, odbieram ci słabość twoją, a natomiast daję ci moc moją". (Dzienniczek św. Siostry Faustyny, 894, 381)

m, 2017-03-12 09:28:14

pozdrawiam :*

m, 2017-03-12 09:27:24

Since Your Love - Jesteś Światłem, pieśnią mojego życia, zawsze mnie prowadzisz, zostałem stworzony przez Ciebie, zostałem stworzony dla Ciebie ♪ You’re my breath, You’re my life, You’re my everything ♪

., 2017-03-12 08:44:34

Jezu zabierz mnie ze sobą tam, gdzie będę mogła oglądać Twoje Oblicze rozjaśnione, rozradowane obecnością Ojca, gdzie będę mogła słyszeć słowa Ojca o Miłości i upodobaniu w Tobie. Pragnę zachować to wszystko w swoim sercu, gdy będę oglądała Twoje Oblicze bez blasku, poranione i oplute, gdy będziesz dźwigał milczenie Ojca, który objawił, powiedział Ci już wszystko, a na Golgocie w niewypowiedzianym cierpieniu, w Ojcowskie Ręce przyjmował Twojego Ducha. Proszę o łaskę gotowości serca, gdy nadejdzie czas moich GÓR i takie doświadczenia staną się moim udziałem.

Grzegorz, 2017-03-12 07:35:59

Mamy Boga, który biegnie do nas. Co za Bóg! Co za Miłość! Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Causa Nostrae Laetitiae!

danusia, 2017-03-11 23:57:33

Pomyliłam się. Mamy z Mężem 4 śluby. Jeden sakramentalny a trzy cywilne, bo w 81 roku ślubowało się przed Bogiem w Kościele i przed urzędnikiem. Skąd ten piąty ślub w moim liczeniu?

czciciel, 2017-03-11 23:27:45

Jezus mówi mi o Zmartwychwstaniu Ducha ludzkiego . Gdy czytam Pismo Święte , Słowo skierowane do mnie i do Ciebie , to Jezus ma pełną ufność , że Ty podasz je dalej , że wyjdziesz z Nim poza schemat , a ON Sam te Słowa cudownie rozmnoży w duszach ludzkich .." Przez Ciebie będą otrzymywały błogosławieństwa Ludy całej ziemi " . Nie czekajmy więc na zmartwychwstanie naszych ciał , lecz wpierw zadbajmy o Zmartwychwstanie Ducha w nas wszystkich . ON ma Tę Moc aby każde nasze zwątpienie obrócić w radość z naszego Zbawienia . Wtedy każdy ból i cierpienie nie będzie nam straszne , gdy nadzieję złożymy w Bogu . ŁASKA DANA , A NIE ROZDANA , UCZNIOWIE . Jan Paweł II , gdy obejmował swoją pierwszą parafię w Niegowici " upadł na twarz" ze czcią dla Tych , do których został posłany , całując ziemię . I nie było w Nim lęku , bo Boga miał za Przyjaciela . Tak i my postępujmy , gdy spotykamy się z drugim człowiekiem ...

danusia, 2017-03-11 23:16:14

Od paru dni mam takie doświadczenie o czym przy końcu mówi o.Michał: "Nie lękaj się, masz życie we Mnie. Jestem twoim Zbawicielem. Nie musisz sobie ze wszystkim sam radzić, bo masz Boga , który sobie poradził z twoim życiem." To pierwsze zdanie w tym zacytowanym tu fragmencie jest najpiękniejsze." Coś powiem. Kiedyś ok. 1999 roku będąc w bardzo trudnej sytuacji małżeńskiej mimo sakramentu, bezsilności, przychodziły myśli by to zostawić , to chyba jakaś pomyłka trwająca nieprzerwanie. Mamy z mężem dwa rozwody i pięć ślubów, byliśmy i jesteśmy cały czas razem, mimo tego wszystkiego. I jednego razu pytając Boga , usłyszałam " Nie musisz wychodzić za mąż. Teraz masz Mnie" , a w sercu spokój i ogromne zrozumienie rzeczy, rzeczywiście, mój Pan jest Królem Wszechświata i ogarnia wszystko co jest w moim życiu. To poznanie napełniło mnie ogromną siłą i pewnością , by żyć dalej. A 15 grudnia zeszłego roku 2016 przed przeczytaniem słowa Bożego w głębokim cierpieniu małżeńskim i tęsknocie za Panem,że tylko On jest moim Panem, na ten dzień słowo Boże zatytułowane w Biblii : Nowy związek miłości z Bogiem " 4 Nie lękaj się, bo już się nie zawstydzisz, nie wstydź się, bo już nie doznasz pohańbienia. Raczej zapomnisz o wstydzie twej młodości. I nie wspomnisz już hańby twego wdowieństwa. 5 Bo małżonkiem twoim jest twój Stworzyciel, któremu na imię - Pan Zastępów; Odkupicielem twoim - Święty Izraela, nazywają Go Bogiem całej ziemi. 6 Zaiste, jak niewiastę porzuconą i zgnębioną na duchu, wezwał cię Pan. I jakby do porzuconej żony młodości mówi twój Bóg: 7 Na krótką chwilę porzuciłem ciebie, ale z ogromną miłością cię przygarnę. 8 W przystępie gniewu ukryłem przed tobą na krótko swe oblicze, ale w miłości wieczystej nad tobą się ulitowałem, mówi Pan, twój Odkupiciel2. Iz 54, 4-8 Nie lękam się już, co będzie, bo mi Pan powiedział :) Błogosławionej niedzieli , dla Błogosławionych.

kawnice127, 2017-03-11 22:13:57

Badzmy litosciwi i wyrozumiali. to sie oplaca, z Bogiem spokojnej nocy zycze