kawnice127, 2017-02-20 23:12:46

Bog zaplac O.Michale za pouczajace slowo.Prosze o modlitwe doJasnogorskiej Pani Matki Bozej Krolowej Polski o blogoslawienstwo i opieke,dla mojej rodziny,oraz dziekuje za 43 lata malzenstwa.

agnieszka, 2017-02-19 15:01:39

Panie Jezu, Ty o mnie wszystko wiesz, także to,że jestem tylko słabym , grzesznym człowiekiem i kiedyś rozliczysz mnie, nawet z każdego niepotrzebnego słowa, z każdego uczynku. Nie chcę odpłacać za każde zło mnie wyrządzone, bo gdyby tak było, kim bym wtedy się stała? przede mną ogromne zadanie, bym sama nie wyrządzała krzywdy innym, by drudzy nie musieli mnie odpłacać tym samym. Naszym zadaniem jest budowanie Królestwa Bożego, gdzie miłość bliźniego ma być wyznacznikiem bycia uczniem Jezusa

Teresa 2, 2017-02-19 14:51:43

Tak sobie dziś pomyślałam , że nie muszę nikomu dorównywać w tym oko za oko , bo każdy z nas jest inny i każdy ma prawo do swego widzenia sprawy odnośnie ząb za ząb , to takie zazębianie jest męczące i przypomina mi młockę :).Najlepiej w takich sytuacjach skierować wzrok ku Niebu i zapytać Jezu , Maryjo jak Ty byś postąpił będąc w mojej sytuacji mi to pomaga bo odechciewa mi się czegoś czego bym żałowała

agnieszka, 2017-02-19 13:16:54

Panie Jezu, dzisiejsze Słowo jest dla mnie bardzo trudne. Rozumiem, dosłownie oko za oko, ząb za ząb - tak a postawa nie pasuje do kogoś , kto jest chrześcijaninem. Ja staram się unikać takiej postawy i w sytuacjach, gdy ktoś mnie skrzywdzi , uczę się i czasem mi się to udaje, żeby pomodlić się za tą osobę. Niekiedy przychodzi to z ogromnym trudem,czasem nie udaje się wcale, bo ktoś zranił bardzo głęboko. Trudno jest dawać świadectwo życiem i swoją postawą w środowisku, które woli wyśmiać, a w najlepszym przypadku nic się odezwać. Jezu, uczysz mnie postawy, ze mam miłością odpłacać za zło, które wyrządzają inni. Wtedy pozostaje tylko modlitwa o cierpliwość dla siebie i modlitwa za innych, by nie żądać oko za oko, ząb za ząb. Chyba zaczynam rozumieć,że to jest jakiś element mojego codziennego krzyża, przyjmować z pokorą brak zrozumienia. Jezu dziś proszę Cię o łaskę miłości dla każdego bliźniego, którego stawiasz na mojej drodze, abym potrafiła dawać świadectwo w tych najtrudniejszych momentach. Błogosławionego dnia. Danusiu jestem, pozdrawiam.

jolantakonopka, 2017-02-19 11:14:36

BŁOGOSŁAWIONEJ NIEDZIELI .DZIĘKUJĘ O.MICHALE ŻE JESTEŚ.Sercem przytulam

czciciel, 2017-02-19 10:54:43

w jakichkolwiek niedomówieniach ; " Najpierw , zapytaj proszę , o słowo PANA " 2 Kr . 18 , 4 .

., 2017-02-19 10:36:50

Piękne jest to miejsce, istniejące po to, by dzielić się Słowem Bożym, którego rozważanie wnosi w nasze życie nadzieję i pocieszenie. Cieszę się, że mogę tu przychodzić, aby słuchać, dzielić się Słowem, a także umacniać darem Waszego przemodlonego, obecnego w sercu i życiu SŁOWA. Duchu św. obdaruj pozostawionym tu świadectwem o OBECNOŚCI ŻYWEGO SŁOWA kogo chcesz, kiedy chcesz, w jaki sposób chcesz.

m, 2017-02-19 10:19:23

Najdroższy Jezu, dziękujemy Ci, za wszystkie łaski. Amen

m, 2017-02-19 10:08:36

umm, tak, :), "jedynie przez obecność i kochanie tego człowieka takim jaki jest.", bo Pan Jezus kocha nas wszystkich, właśnie takimi, jakimi jesteśmy - błogosławionej niedzieli ❀

., 2017-02-19 09:59:08

Doskonałość Ojca Niebieskiego to nieustanne obdarowywanie miłością każdego bez wyjątku, uszczęśliwianie swoich dzieci, ożywczy deszcz łask i wschodzące słońce pocieszenia dla tych, którzy się dziś obudzili, dla Ciebie i dla mnie. O taką doskonałość proszę dziś Ojcze, abym na końcu dnia mogła się ucieszyć myślą, że dotarłeś przeze mnie ze swoją miłością, uszczęśliwiłeś podarowanych mi dzisiaj ludzi – jak przeźroczysta kropla deszczu, jak niedostrzegalny, a rozświetlający i ogrzewający promień słońca…

m, 2017-02-19 09:54:29

"ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych."

Jolanta, 2017-02-19 09:24:56

„Jest takie powiedzenie: co zrobić ze swoim wrogiem? Czy go zabić, z piątego piętra zrzucić? Nie. Trzeba uczynić go swoim przyjacielem. Taka jest na to odpowiedź. Słowo ‘nieprzyjaciel’ w języku polskim jest bardzo ciekawe, bardzo humanistyczne. ‘Nie-przyjaciel’ to ten, który nie jest moim przyjacielem, ale ja mogę go nim uczynić”(ks.Jan Twardowski)

danusia, 2017-02-19 09:15:44

"Jeśli ktoś spośród was mniema, że jest mądry na tym świecie, niech się stanie głupim, by posiadł mądrość. Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga. Zresztą jest napisane: «On udaremnia zamysły przebiegłych»" 1 Kor 3, 16-23 Zapamiętałam dość wyraźnie takie dwa epizody z mojego życia. Ciotkę , która przychodziła i jak ktoś nie chciał spełnić jej żądań lub miał inne zdanie to tą osobę przeklinała. Moja Mama była roztrzęsiona i żaliła się do męża czyli mojego Taty. Tata odpowiadał, bo z ludźmi głupimi trzeba rozmawiać po głupiemu. Ciotka za dwa dni przychodziła , odwoływała przekleństwa zamieniając je na błogosławieństwa:)Dziś ma 84 lata i dzwonię do niej i rozmawiamy:) A drugi epizod to już mój osobisty. Przeżyłam takie doświadczenie, gdzie nie wątpię , bo od razu zaświeciła się wewnętrzna lampka. Dzieliliśmy się wiarą z racji na odległość, była to korespondencja. To był brat w wierze, niepełnosprawny , bardzo doświadczony przez posądzenia, odnośnie jego choroby. Nie wiem co powiedziałam ale poznałam jego reakcje. Spakował całą korespondencje łącznie z ostatnim listem, nienapoczętym i odesłał do mnie w paczce. A był czas ,że przysyłał jakieś drobne paczuszki i było to dla niego i dla mnie ogromną radością, takich naszych tworzonych więzi. Tak, lampka się zaświeciła, że wydarzyło się coś , czego nie potrafił przyjąć z mojej strony. Nieotwarty list świadczył, że nie chce już słuchać , czytać. W tym zdarzeniu bo "Effatha" , to ta sama osoba, o której wspominałam wcześniej. Odebrałam w sobie uczucie i dotknięcie Boga , przez pouczenie, że czasem jako ludzie mamy tak głębokie rany, że ani tego nie rozwiążemy przez mowę, czy modne psychologizowanie, a jedynie przez obecność i kochanie tego człowieka takim jaki jest. Wtedy zrozumiałam , że bardzo kocham. Taka jest mądrość i miłość Boża dla nas wobec Niego i wobec nas wzajemnie.Błogosławionej niedzieli dla naszej tu wspólnoty, gdzie jesteś agnieszko ?

Grzegorz, 2017-02-19 08:53:51

Nieustannie walcząc, nabieramy ducha walki i pozwalamy mu nas obezwładnić. Stajemy się niewolnikami zła. Nieustannie kochając, napełniamy się Duchem Świętym i upodabniamy się do Niego. Niebo staje się naszym domem. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Regina Pacis!

Sławku , 2017-02-19 06:51:24

...Milcz,kiedy prawdy twojej uznać nie chcą,bo wtenczas wymowniej mówisz./1164/ Dzienniczek Św.siostry Faustyny.Błogosławionej Niedzieli!

czciciel, 2017-02-18 22:42:10

to niech po prostu zapyta

czciciel, 2017-02-18 22:39:02

zdarza się nam , że ktoś przez niezrozumienie naszych słów przypisuje nam złe intencje . Czy wolno nam zatem się bronić , czy mamy nie odpowiadać , nie zabierać głosu ? Możemy i trzeba , ale nie zawsze . Jeżeli mamy pomóc to tak , jeżeli mamy " wygrać " , to stracimy rozmówcę . Nie o to nam chodzi lecz o dialog . On to jest pierwszym krokiem prowadzącym przez szacunek do poznania prawdy a ta przybliża nas wszystkich do Boga . Tak więc , gdy ktoś myśli , że w niego rzucono kamień , to nie po prostu zapyta ; " po coś przyszedł przyjacielu ? "

kawnice127, 2017-02-18 22:30:40

Zebysmy ciagle o tym pomietali istosowali w zyciu naszym. Bog zaplac Ojcze Michale