czciciel, 2016-08-29 21:57:45
Nie zawiodę Twojego zaufania Jezu , Ty wiesz ... i zrozumiałem , że to Twój największy DAR
antonina, 2016-08-29 11:52:56
„Przychodź często do tego źródła miłosierdzia i czerp naczyniem ufności, cokolwiek ci potrzeba” (Dz 1487). „Łaski z mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a nim jest — ufność. Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma. Wielką mi są pociechą dusze o bezgranicznej ufności, bo w takie dusze przelewam wszystkie skarby swych łask. Cieszę się, że żądają wiele, bo moim pragnieniem jest dawać wiele, i to bardzo wiele. Smucę się natomiast, jeżeli dusze żądają mało, zacieśniają swe serca” (Dz 1578).
„Powiedz duszom, że z tego źródła miłosierdzia dusze czerpią łaski jedynie naczyniem ufności. Jeżeli ufność ich będzie wielka, hojności mojej nie ma granic” (Dz 1602).
antonina, 2016-08-29 11:48:49
Święta Teresa od Dzieciątka Jezus tak nas motywuje do ufania i proszenia: „Bóg ma jedną słabość: nie może się oprzeć sercu, które Mu ufa”.
antonina, 2016-08-29 11:48:00
Św. Ignacy Loyola ma zapewne rację, gdy twierdzi, że „Bóg jest bardziej skory do dawania niż my do brania”. Skoro tak, to powinniśmy znacznie częściej wyciągać obie nasze dłonie i mówić do Boga: «Zaczerpnij sam, Ojcze, Twoja dłoń jest większa. Daj mi, ile chcesz. I wtedy, kiedy Ty chcesz».
Jolanta, 2016-08-29 10:30:07
Św. Ignacy z Loyoli modlił się: "Panie, naucz mnie (…) nie szukać nagrody innej, prócz poczucia, że spełniłem Twoją najświętszą wolę".
Grzegorz, 2016-08-29 08:05:50
Są jeszcze tacy, którzy bywa, że próbują być posłuszni kilku panom. Ja do nich się zaliczam. Ty, Panie, wiesz, że tylko Tobie pragnę służyć. Wyrzekam się tych codziennych bożków. Tobie wszelka Chwała, teraz i zawsze! Dziękuje Ojcze Michale. Ave Maria, Virgo Obedientissima!
antonina, 2016-08-29 06:57:39
tak Jest! życie to nie przyjemny spacer lecz udział w prawdziwej wojnie światów, i czasem prosto z wesela trzeba iść na front. Wieczna radość i szczęście jest tylko w niebie, tam gdzie nie ma już bólu i łez, tam będzie wieczny odpoczynek. Najważniejsze jest to, aby wybrać i wiedzieć dla Kogo się żyje. Pan mój, i Bóg mój. Jezu ufam Tobie..
teribelka, 2016-08-28 22:55:20
Mam taką teorię co do Heroda,
otóż, słyszałam (nie wiem ile w tym prawdy, ale może to się da wyjaśnić biochemią, fizjologią itp), że ci co się boją, zdarza się, że chorują na nerki. Otóż znaleziono grobowiec Heroda i odkryto, że właśnie na nerki chorował. W Biblii też jest napisane, że po narodzeniu Jezusa Herod i cały jego dwór się przestraszyli.
Człowiek, który się boi może być zdolny do wszystkiego.
Nas ku wolności wyswobodził Chrystus.
pozdrawiam
czciciel, 2016-08-28 22:50:17
Pan mój i Bóg mój i wszystko moje ...