antonina, 2015-11-30 19:19:24
a moje myśli nie są myślami Waszymi - dziękuję Ci Jezu, za kolejną lekcję, i za wszystkie Twoje łaski, bądź uwielbiony. Amen
antonina, 2015-11-30 19:13:43
owszem @czcicielu, Boża nadzieja nigdy nie słabnie, ale my jesteśmy tylko ludźmi.
czciciel, 2015-11-30 11:54:03
BOŻA NADZIEJA NIGDY NIE SŁABNIE a dalej , nie pamiętam
Teresa 2, 2015-11-30 11:29:44
Co powiem dziś Chrystusowi ? miej mnie za wymówionego czy Fiat?
Renata, 2015-11-30 10:23:01
O nawrócenie grzeszników, aby usłyszeli głos Pana.
Alicja, 2015-11-30 08:46:13
Musimy być odważni i czujni żeby usłyszeć to powołanie, podobnie jak Mojżesz usłyszał głos Pana w płonacym krzewie - do tego potrzebna jest łaska Wszechmogoącego - Módlmy się o nią
Jolanta, 2015-11-30 08:07:50
To niesamowite, zdumiewające, że ode mnie - człowieka biednego, słabego i ułomnego - Pan Jezus oczekuje pomocy w zdobywaniu ludzi do Królestwa Bożego!
antonina, 2015-11-30 07:11:55
o nowe, ŚWIĘTE powołania kapłańskie - prosimy Cię Panie
antonina, 2015-11-30 07:10:22
To wielkie zaproszenie. Odwagi. I Oby Twoja decyzja była DOJRZAŁA. Miłość prawdziwą daje tylko Bóg, "Kapłan musi być jak szyba z najlepszego szkła, przez którą każdy bez trudu dostrzeże Boga." Ks. M. Kordecki - Ludu Kapłański, Ludu Królewski śpiewaj Swemu Panu! https://www.youtube.com/watch?v=mr9ltrl6oJE
Grzegorz, 2015-11-30 07:08:23
Powołanie - wołanie Boga, czasem delikatne jak wyszeptane słowo. Trzeba kochać ciszę, aby je usłyszeć. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Verbi!
filemona, 2015-11-30 01:16:09
Myślę, że usłyszenie takiego zaproszenia i dotknięcie Bożą Łaską musi być tak słodkim i niepowtarzalnym uczuciem szczęścia osoby która tego doświadcza, bo to przecież zaślubiny z samym Bogiem. Dlatego modlę się o święte powołania kapłańskie i zakonne.
antonina, 2015-11-30 00:43:49
jednak z każdym rokiem nadzieja słabnie,a "Biczowanie" powraca jak bumerang. Nauczyłeś mnie już Jezu, by płakać nad sobą, i nad tymi,których noszę w sercu :(
czciciel, 2015-11-29 22:26:24
Z tej reszty życia Bóg uczynił NARÓD WYBRANY . Marnotrawny syn porzucił Ojca by po nauce wrócić odmienionym , lepszym , zahartowanym by MU służyć i kochać goręcej . Jest więc NADZIEJA dla tych , którzy zwątpili , zachwiali się i odstąpili bo zawsze mogą powrócić . Przypominają mi się słowa i wracają echem ; " Zostawiłem Tobie drzwi otwarte byś nie był biedny w moje łaski ..."