antonina, 2014-11-18 09:30:39

tu nawet nie chodzi o klęczenie, bo czasami jest tak blisko, że nawet nie ma jak uklęknąć. On czasami nie wysłuchuje naszych próśb, bo chce byśmy przez to byli bliżej Niego. To tylko ja czasami zapominam o tym. ale już mi przypomniał. Ja też Cię kocham Jezu

grazula, 2014-11-18 08:32:41

a może każdy z nas jest centrum świata dla Jezusa...my ciągle czujemy tylko dwuwymiarową płaszczyznę, a przecież przestrzeń jest n-wymiarowa. Jezusa do nas przychodzi w momencie i miejscu najmniej oczekiwanym. Nawet słabość i kompleksy mogą być dla Niego furtką Miłosierdzia dla nas. Nasze nieśmiałe życzenia stają się REALIZACJĄ JEGO MIŁOŚCI... Pozdrawiam

Grzegorz, 2014-11-18 08:04:22

Czy ja uniżam się wobec Pana, czy klękam przed Panem Jezusem obecnym w tych maluczkich? Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Consolatrix Afflictorum!

antonina, 2014-11-18 00:38:43

umiłował, umiłował, pewnie, że Go kocham i to bardzo, ale czasami przekomarza się ze mną, a po kilku latach niewysłuchanych modlitw, to chyba nic dziwnego, że czasami brakuje mi cierpliwości

czciciel, 2014-11-18 00:00:25

rypłem się , bo właśnie była MYŚL WYPRZEDZAJĄCA NASZ ZAMYSŁ

czciciel, 2014-11-17 23:54:41

Nie było ofiary by nie była przez Boga nagrodzona wielokroć . Nie było modlitwy cierpliwie wysłuchanej z miłością .Nie było myśli wyprzedzającej nasz zamysł . Bóg zawsze pierwszy nas umiłował , jak Go nie Kochać .