m, 2018-06-18 17:28:14

ludzie z czasem się zmieniają, ludzie się zmieniają, czas się zmienia, i słowa ludzi też się zmieniają. Tylko Bóg pozostaje wciąż ten sam, wierny w Swoim Słowie i wciąż niezmienny

czciciel, 2014-12-15 23:12:23

Przerabiałem to wczoraj . Jadąc samochodem zobaczyłem czterech zbójców napadających na dwóch przechodniów. Pobitych i skopanych porzuconych na skraju drogi trzeba było opatrzyć , problem był w natychmiastowej decyzji pomocy mimo zagrożenia ze strony napastników.Ale spoko dałem radę , uciekli nie chcąc być zauważonym przez postronnego świadka ./ dalej procedura /

Monika, 2013-01-06 21:17:27

Biedny lub ktos kto zaznał biedy czy cierpienia jest po po prostu bardziej wrażliwy na porzeby innych niz ciagle zapatrzony w siebie "człowiek sukcesu";)Pewnie sa jakies wyjatki,ale na ogół tak jest;). Myśle,ze Ewanagelia nie rpoóbuje nas dzisiaj przekonać,żeby o nic sie starać i do niczego nie dążyć,tylko żeby sie tym nie "zaślepić"...

Ilona, 2012-10-08 13:46:10

To prawda, to coś w stylu "im gorzej, tym lepiej", to prawda. Żebym mogła zobaczyć kim naprawdę jestem muszę zejść na dół.

JJacek, 2012-10-08 11:31:39

Wyniosość nie pozwala kochać ani Boga ani bliźniego, bo zamiast drogi w górę pniemy się ku "śmieciowej górce" a na braci patrzymy z jakby ze szczytu (np. Łazarz i bogacz). Czasem dno jak studnia Józefa, jest bardzo nam potrzebna. Dzięki za tę mądrą interpretację. JHS

s.Mariola, 2012-10-08 08:53:51

To słowo o mnie, jak wiele razy słyszałam ,...kim jestem dzisiaj z opowieści o Samarytanie.... w dniu ,który się rozpoczął...wieczór przyniesie odpowiedź...

Lilla, 2012-10-08 08:06:16

Komentarz Ojca słucham rano ale Słowo czytam poprzedniego wieczora i od wczoraj w głowie mi było to schodzenie w dół z Jerozolimy. Jeszcze dziś brzmiało i pracowała wyobrażnia. Po wysłuchaniu tego komentarza rozumiem co Bóg do mnie mówi. Dzięki:)

Danuta (WwD), 2012-10-07 22:28:08

Nooo! Takiej interpretacji nie słyszałam! Lepiej spadać niż się wznosić? Hm... coś w tym jest, chociaż przecież kaznodzieje zachęcają nas do tej drugiej opcji. Pan Jezus też się wzniósł. I z wysokości krzyża patrzył na naszą małość... ale nie wątpię - spadanie też może być nauką

Grzegorz, 2012-10-07 22:24:49

Dokładnie! Potwierdzam własnym doświadczeniem. Dziękuję Ojcu. Ave Maria, Mater Salvatoris!