czciciel, 2016-09-20 21:31:02
witam Ciebie Dominiku , bardzo mi na Tobie zależy , jak Chrystusowi , , ,
Dominik, 2016-09-20 20:14:44
Kto nie wypełnia Słowa Bożego ten nie spotka się z Chrystusem !!!
Teresa 2, 2016-09-20 09:35:19
Ta sytuacja przypomina mi malowanie obrazu jest tło i postaci tworzące wizerunek Oblicza , jak w pieśni Oblicze nadziemskie i ludzkie , oblicze pełne pokoju
Jolanta, 2016-09-20 08:43:53
Czy Jezus jest dla mnie tak samo ważny, jak ja dla Niego?
"Pozwól mi zrozumieć drogę Twych postanowień,
abym rozważał Twe cuda" (Ps 119, 27)
Grzegorz, 2016-09-20 08:06:42
Jak wielka jest godność Matki i braci, skoro Jezus wskazuje anonimowym ludziom, kim mogą zostać jeśli będą słuchać Słowa Bożego i wypełniać Je. Możemy być 'Matką i braćmi' Jezusa. Możemy dostąpić najwyższej godności. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Ecclesiae, Regina Coeli!
Sabina, 2016-09-20 01:26:18
Jest to dla mnie osobiście jeden z najpiękniejszych fragmentów ewangelii.Dzielo Ojca,które pełnił Jego syn wymaga konsekwentnej służby,nawet za cenę tych,kt pokIórych umiłował do końca.Ma ich w sercu,a jednocześnie ukazuje jako ideał swego życia.Rodzi się czas bycia kochanym,ale i czas kochania dla lChrystusa.Dziś dotknęło mnie słowo Ojca ; Jezus w rodzinie tak niewielu bierze go na serio i gdy trzeba posłuchać go odpowiedzieć na wezwanie robią się schody.Gratuluję tym,których dotknął krzyż,gdyż tylko tak można dobrze odczytywać wolę Jego slowem pochodzacym z ust Bozych.
czciciel, 2016-09-19 22:56:40
podobno Św. Łukasz namalował na Stole , na którym dawał Samego Siebie wszystkim ludziom , MATKĘ BOSKĄ CZĘSTOCHOWSKĄ . I coś jeszcze ta Ewangelia mi przypomina , kiedy to na imieninach nie mogłem się spotkać z Chrystusem . Przystanąłem więc przy Matce pod Krzyżem gorzkie żale wylewając . Rozpłynęły się me źrenice jak i Jej . Poczarniało w mym sercu i Jej Oblicze. Już wcześniej , " gdy przybliżyłem się do Jezusa jak niósł Krzyż , z tego bólu i smutku straciłem rachubę CZYJ TO W KOŃCU JEST KRZYŻ ? CZY TO NIE JEST MÓJ WŁASNY ? CZY TO JA POMAGAM CHRYSTUSOWI , CZY ON MNIE ? Dobrze , że upał serca chłodzę , gdy w PRZEPAŚĆ TWEJ MĘKI WCHODZĘ . ONA ZAWSZE PRZY TOBIE . Też już Sama nie wie czyj ból większy . " Postawiłeś ZNAK dla tych , co boją się Ciebie by uciekali przed łukiem . Aby ocaleli , KTÓRYCH TY MIŁUJESZ , WSPOMÓŻ TWĄ PRAWICĄ I WYSŁUCHAJ NAS " Ps . 60 , 6 -7 . MARYJA JEST TYM ZNAKIEM , W BOGU DOKONUJEMY CZYNÓW PEŁNYCH MOCY I DUCHA I ON TO PODEPCZE NASZYCH nieprzyjaciół ... pozdrawiam (:-)> wiem , że nie jestem sam
Helena, 2016-09-19 22:49:27
Ten fragment też długo był dla mnie trudny. Kiedyś wreszcie przyszło światło, że Jezus nie tyle "odrzuca" swoich, co tych innych, tę resztę, więc i mnie czyni "swoimi". Tak też i dzisiaj usłyszałam te "kilka słów o słowie". Niesamowite jest dla mnie to, że Jezus nie dał się nikomu "uwikłać" w żadne uzależnienia, "związania". Nikt nie może Go sobie zawłaszczyć, a przecież wydał się nam wszystkim. Chyba właśnie dlatego, że nie może być przez nikogo przywłaszczony, może dawać się wszystkim i każdemu. Myślę, że ze wszystkich tam obecnych krewnych ONA jedna - matka to pojęła, myślę, że ONA pojęła i przyjęła bez cienia pretensji, jako najczystszą naukę.