Teresa 2, 2015-07-11 22:38:28
Każda strata dla Chrystusa jest nagrodzona.P.S. Kiedyś poprosiłam męża aby umył schody na klatce schodowej w odpowiedzi usłyszałam co za to ? :) to był żart w odpowiedzi usłyszał czyste schody :)
Alina, 2015-07-11 15:46:01
,, Nie lękaj się stracić... Nie lękaj się wypuścić z rąk...,, To świadomość prawdziwej wolności, której zródłem jest Jezus. Jeśli ufam Chrystusowi, to wypełnia mnie głębsza radość, świadomość sensu istnienia. To my decydujemy, czy patrzymy na rzeczywistość przez okulary Chrystusowej nauki. Czy też pozwalamy sobie odebrać Boże spojrzenie na świat.
antonina, 2015-07-11 10:48:43
czy ktoś, kto prawdziwie kocha, pyta co będzie z tego miał ? jeśli prawdziwie kocha to zawsze będzie mu zależało tylko na miłości, i przebywaniu w Obecności Ukochanego
antonina, 2015-07-11 10:45:23
"Niegodni jesteśmy i grzeszni , słabi i goli , jak ten opadły krzew z liści" - Pan o tym doskonale wie.,ale Bóg nie powołuje ludzi świętych, lecz słabych i grzesznych, gdybyśmy tak prześledzili życiorysy różnych świętych zobaczylibyśmy, że ich koleje losu były bardzo różne. a nawet nie wnikając w szczegóły bo wiele można by mówić , weźmy choćby "z brzegu"- Tomasz był niedowiarkiem, Piotr wyparł się Jezusa, a Paweł zanim się nawrócił, jak krwiożerczy tygrys łaknął krwi chrześcijan. i wielu świętych musiało walczyć ze swoimi słabościami. Bóg często wybiera ludzi słabych, aby pokazać wielkość Swojej miłości, i Swoją moc, i by ukazać Boże działanie w duszy ludzkiej, że to Bóg jest Sprawcą dobra w duszy. Starajmy się żyć w zgodzie z wolą Bożą, i wielkim posłuszeństwie, mając świadomość swych słabości, i wiedząc, że świętości nie można sobie samemu wypracować. Owoce świętości są dawane duszy od Boga. Są wynikiem jej oddania Bogu, posłuszeństwa Bogu, ofiary ponoszonej ze względu na Boga. A więc to nie idealna dusza rodzi owoce tylko dusza słaba, która znając swoje słabości, powierza siebie całą Bogu, zdając się na Boga, która ukochała Boga ponad wszystko.
Grzegorz, 2015-07-11 08:22:40
Czujemy się bezpieczniejsi trzymając się tego, co konkretne, fizyczne, materialne. A jednak prawdziwe Życie zaczyna się dopiero wtedy gdy zwolnimy uchwyt... Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Stella Maris!
Jolanta, 2015-07-11 08:16:40
"Póki jest jeszcze czas, póki w tym ciele będąc, możemy wszystko to wypełniać w świetle ziemskiego życia, śpieszmy się i to tylko czyńmy, co nam przyniesie korzyść na wieczność" - to słowa św. Benedykta, którego dzisiaj czcimy.
czciciel, 2015-07-10 23:22:51
" Przypatrzmy się bracia powołaniu naszemu " , Jezus zachęca nas , KTO MNIE POKOCHA BARDZIEJ . Kto nie ujmując miłości Ojcu , Matce , Bratu czy Siostrze ODDA MI SIĘ BEZ RESZTY . Kto odda MU swoje ręce , usta i serce ? Kto MU pomoże zaistnieć w sobie , by inni zauważyli CHRYSTUSA W NAS ? I tu mamy największy problem ... Niegodni jesteśmy i grzeszni , słabi i goli , jak ten opadły krzew z liści w porze suszy . Jednak , gdy na ten krzew SPOJRZY PAN i zobaczy głos mego błagania to zmiłuje się w swojej łaskawości ...Ps.51/ mój ulubiony /