Teresa 2, 2015-05-11 17:40:15

Ostatnio też przechodziłam przez smutek z powodu choroby mojego 1/2 r wnuczka ,którego jeszcze nie mogłam wziąć na ręce i przytulić z powodu dużej odległości.Dzieciątko miało bardzo dużą temperaturę i ta sytuacja trwała przez 3 dni.Nijak nie mogłam pomóc rodzicom dziecka pozostała mi jedynie ufność w kochające nas serce Maryi i modlitwa.Powiedziałam Jej ,że jest mi smutno gdzieś w podświadomości wiedziałam , że nie pozostanę z tym sama.Matuchna nie pozwoliła aby ta sytuacja trwała .Dziecina wraca do zdrowia taka jest nasza Mama z Nieba

Jolanta, 2015-05-11 10:36:08

Sama o własnych siłach nie jestem w stanie wyznawać wiary, głosić Jezusa. Dlatego Pan uzdalnia mnie do tego posyłając mi swojego Ducha, Ducha Prawdy. Tylko w Duchu Świętym mogę odważnie i wiernie świadczyć o Jezusie, Jego miłości do nieprzyjaciół,głosić wiarę.

Grzegorz, 2015-05-11 07:50:02

'Pocieszycielem jesteś zwan i Najwyższego Boga dar' Kochany Duchu Święty, jesteś Wszystkim we wszystkim. Proszę, nie ustawaj nas pocieszać, a kiedy będziemy słabowali, tchnij w nas. Życie w Tobie to Przygoda, życie bez Ciebie to Rozpacz. Dziś wywyższam Twoje Imię! Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Vas Spirituale!

antonina, 2015-05-11 06:57:01

jesteś całym moim światem Jezu, bez Ciebie nie zrobię nawet jednego kroku, dziś znów Cię uwielbiam Jezu,♫ oddaję Ci całą chwałę i cześć, oddaję Ci całe serce swe ♫ - pobłogosław na ten dzień

Maria, 2015-05-11 00:31:03

Najwazniejsze jest to ze BOG NAS KOCHA i to jest najwiekszym pocieszeniem.Mnie takie pocieszenie umacnia daje sily aby sie nie zalamac jak sa trudnosci i problemy. DUCHU SW.POCIESZYCIELU badz zawsze z nami i rozpalaj nasze serca i oswiecaj nasze umysly AMEN !

antonina, 2015-05-10 23:42:03

owszem, prawdziwą radość daje mi Bóg, i wiele zsyła mi pocieszeń, ale chyba skłamałabym gdybym powiedziała, że codziennie tak chce mi się śpiewać, i kocham to wędrowanie na ziemi, bardziej pociąga mnie obietnica Jezusa tego lepszego życia, gdzie przygotował "mieszkań wiele", ale tu na ziemi tak na prawdę..to raczej nie ma co popadać w euforię, i nie ma co się oszukiwać :) i za św.Teresą powtórzę - "kiepski nocleg, w niewygodnej gospodzie" :)

filemona, 2015-05-10 23:05:25

Codziennie skoro swit zwracam sie spiewem " O STWORZYCIELU DUCHU PRZYJDZ NAWIEDZ DUSZ WIERNYCH TOBIE KRAG.......i zapewniam kochani - chce sie zyc ! Dzieki Ojcze Michale za rozwazanie na niedzielnym Apelu jasnogorskim - bardzo potrzebne dla Polakow wlasnie teraz.

oddana, 2015-05-10 22:52:08

tak Ojcze, i to nas trzyma, tzn. Jezus nas trzyma, trzyma w Swoich ramionach, nawet, gdy tego po ludzku nie czujemy, pociesza nas, ale my ciągle szukamy jeszcze innych pocieszeń, bo taka nasza natura ludzka.. Ciągle nam czegoś potrzeba, ciągle nam czegoś mało, ciągle kogoś brak.. Ale pragnienie życia wiecznego, jeśli jest bardzo silne we mnie, jeśli przeważa nad tym wszystkim, to nie pozwala mi rozczulać się nad sobą, biorę się w garść i znowu idę, wędruję drogą do Nieba, która rózne ma podłoże. Pokochałam to wędrowanie tu na ziemi :-) ŻYCZĘ WSZYSTKIM OBECNOŚCI DUCHA ŚWIĘTEGO POCIESZYCIELA :-) Z Panem Bogiem Kochana Wspólnoto z O. Michałem na czele :-)