Zbyszek, 2014-09-18 12:29:02

Po ludzku gubimy i po ludzku szukamy. Po ludzku też rozumiemy i interpretujemy . Natomiast Bóg nigdy nie ukryje się przed nami tak , byśmy nie mogli Go odnaleźć i otulić się Jego niepojętą Miłością. By sięgnąć tam, "gdzie rozum nie sięga". Z Panem Bogiem Ojcze Michale.

Elżbieta Ch., 2014-09-18 09:08:47

W tamtych czasach o ile dobrze się orientuje chłopcy w wieku 12 lat byli traktowani jak dorośli mężczyżni , rodzice darzyli ich zaufaniem i pozwalali na samodzielność. Niepokój pojawił się po dłuższej nieobecności. Takim niepokojem jest dla nas dłuższa nieobecność w Kościele wtedy musimy szybko szukać Pana Jezusa. Pozdrawiam i Bóg zapłać oj. Michale ze jesteś z nami każdego dnia byśmy się nie zagubili.

Teresa 2, 2014-09-18 08:44:24

Dzisiejsze Słowo mówi mi , że mamy kochać i czcić swoich rodziców ale w centrum ma być Chrystus

Grzegorz, 2014-09-18 08:10:02

Józef i Maryja zapewne nie trzymali Jezusa na krótkim pasku. Gdyby tak było, to po prostu nie zagubiłby się im. A tak, stało się to, co Pan zamierzył. I jeszcze jedno: Bóg jest naszym największym Darem. Kiedy Go zagubimy, szukajmy Go wśród najbliższych, następnie wśród znajomych, a jeśli tam Go nie odnajdziemy, wróćmy do samego źródła, do naszej Jerozolimy. Tam w Kościele czeka Jezus. Gdzie jest moja Jerozolima? Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Dei!

antonina, 2014-09-17 23:03:42

hhm, a ja nadal nie rozumiem, " nie inwigilowali Go, dali wolność Jezusowi, Bóg pierwszy troszczy się o ich Skarb "- czyli tak myśleli jeden dzień, po czym chyba zmienili zdanie bo jednak zaczęli Go szukać. proszę o wybaczenie, ale chyba po raz pierwszy jakoś "nie trafił" do mnie ten komentarz. pozdrawiam jak zwykle bardzo serdecznie :) niech Ci Pan błogosławi drogi o. Michale