Ania Waw, 2014-08-18 21:34:19

Widzę coraz większą pustkę wokół (nawet wśród rzeszy pielgrzymów) i słyszę coraz cichsze swoje wołanie do Pana. I dźwięczy mi pytanie młodzieńca: czego mi brakuje Panie? I zasmuca mnie, że nie wiem, co mogę jeszcze zmienić, oddać, aby móc iść dalej za Jezusem, i czuję jak stygnę w oczekiwaniu na Jego powrót. Bo sama nic nie mogę uczynić. Przyjdź Panie Jezu!

Grzegorz, 2014-08-18 15:30:19

Obyśmy nigdy nie odeszli zasmuceni słowem Pana. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Causa Nostrae Laetitae!

Danielina, 2014-08-18 10:12:40

Człowiek z natury jest dobry, jednak ma wielkie skłonności do zła. Nadstawia ucho wsłuchując się w podszepty złego i często tak ulega złemu. A jednocześnie kocha Boga i czyta Ewangelię. Trafne spostrzeżenie teribelko - ..smutek, że dobro jest trudne...

teribelka, 2014-08-18 09:57:40

...gdzieś była taka definicja tzw acedii (duchowego lenistwa): smutek, że dobro jest trudne... ...trudna prawda o trudnościach duchowego wzrostu...

Teresa, 2014-08-18 09:18:26

Dziękuję!

Teresa2, 2014-08-18 09:12:10

Spraw Matko niech serca się śmieją - z pozdrowieniem :)

Wiesiek, 2014-08-18 03:23:24

Dziękuję o.Michale, życzę Błogosławieństwa Bożego